Janusz Palikot uważa, że jeżeli premier Donald Tusk nie zrezygnuje z wyścigu do fotela prezydenta, to „straci wszystko”. - W tych dniach decydują się losy szefa rządu i szefa PO – pisze poseł na swoim blogu. Dodaje, że "dla dobra Polski premier, rezygnując z kandydowania, "wcześniej czy później" zostanie prezydentem.
- Jeśli nie zmieni zdania i kosztem PO podtrzyma chęć walki o prezydenturę, to wówczas straci wszystko i wyborów nie wygra – uważa Palikot. Podkreśla jednak, że jeśli premier „zrezygnuje dla dobra Polski i naszej formacji, to wcześniej czy później zostanie prezydentem". A na czym poseł opiera swoje oceny? - Na intuicji; na niczym więcej! – zapewnia.
palikot.blog.onet.pl, dar