Przemytnicy zestrzelili polski helikopter?

Przemytnicy zestrzelili polski helikopter?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czy śmigłowiec polskiej Straży Granicznej, który rozbił się w sobotę został zestrzelony? Takiej możliwości nie wyklucza ekspert w dziedzinie lotnictwa, wydawca "Raportu" i "Skrzydlatej Polski" Wojciech Łuczak. Hipotezę tę zdecydowanie odrzuca natomiast płk Aleksandr Tishchenko z Komitetu Wojsk Pogranicznych Białorusi.
Tishchenko podkreślił, że służba pograniczna nie ma pełnomocnictw do zestrzeliwania ani śledzenia celów. Każde naruszenie przestrzeni jest kwalifikowane jako incydent graniczny do rozpatrzenia na międzynarodowych spotkaniach służb granicznych.

Przemytnicy z wyrzutniami rakiet

Polscy eksperci nie wykluczają jednak, że śmigłowiec mógł zostać zestrzelony przez przemytników. Zdaniem Łuczaka dysponują oni nie tylko bronią strzelecką, ale również rakietami ziemia-powietrze. Poza tym maszyna mogła zostać trafiona serią z broni maszynowej. Teorię o zestrzeleniu helikoptera Kania miałby potwierdzać fakt, że maszyna została niemal całkowicie zniszczona.

Zabrakło wyposażenia?

Innego zdania jest Krzysztof Zalewski z miesięcznika "Lotnictwo", który zwraca uwagę na braki sprzętowe w wyposażeniu polskich pilotów. Helikopter przed upadkiem miał lecieć na bardzo małej wysokości - a chociaż maszyna jest dostosowana do używania przez pilotów gogli noktowizyjnych to jednak piloci ze Straży Granicznej takim sprzętem nie dysponują, co mogło przyczynić się do tragedii.

TVP.Info