Kochanowski nie poskarży się na Kopacz

Kochanowski nie poskarży się na Kopacz

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ewa Kopacz (fot. Z. Furman /Wprost) 
Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski oświadczył, że na razie nie złoży zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez minister zdrowia Ewę Kopacz. W piątek rzecznik zapowiadał, że powiadomi prokuraturę, jeżeli Kopacz do poniedziałku nie podejmie działań zmierzających do zakupu szczepionek przeciw grypie A/H1N1.
Kochanowski tłumaczył swoją decyzję tym, otrzymaniem zaproszenia na spotkanie z minister Kopacz. Dodał, że od informacji, które otrzyma podczas wtorkowej rozmowy, uzależnia swoje dalsze postępowanie.


Rzecznik odcięty od informacji

- Rzecznik Praw Obywatelskich ma prawo żądać wyjaśnienia dotyczącego każdej sprawy, jeśli dotyczy ona praw i wolności obywatelskich. I tego prawa mi odmawiano. W związku z tym dochodzę do wniosku, że nastąpiły zaniedbania, które mogą prowadzić do wzrostu zagrożenia epidemiologicznego - podkreślał Kochanowski. Według Kochanowskiego zapowiedź skierowania sprawy do prokuratury nie była przedwczesna, bo "narasta fala epidemiczna". - Gdyby to była sytuacja statyczna, moglibyśmy czekać miesiąc, dwa, więcej - argumentował Rzecznik. Rzecznik odniósł się też do sugestii, że jego zachowanie mogło osłabić pozycję Polski w negocjacjach z koncernami ws. szczepionki. Stwierdził, iż "nie bierze tego zarzutu poważnie". - Ktoś inny może powiedzieć, że tylko dzięki temu naciskowi, który ktoś uznaje za niestosowny, lobbystyczny, polityczny, czy za psychopatyczny sprawy poszły na przód. Przyznam się, że to było moim celem - wyjaśnił.  

Spotkanie Kochanowski-Kopacz

Rzecznik zaznaczył, że od 6 listopada zwracał się do minister zdrowia Ewy Kopacz z prośbą o spotkanie. Zaproszenie na takie spotkanie otrzymał w poniedziałek. Zapowiedział, że stawi się na nie we wtorek o godz. 18.00 wraz z ekspertami ds. medycznych i prawnych. Po tym spotkaniu RPO ma ocenić, czy informacje ministerstwa są "zadowalające" i czy skierować sprawę "do innych organów".

3 lata więzienia dla minister?

Zawiadomienie RPO miało dotyczyć podejrzenia popełnienia przestępstwa z art. 165 kk - opisującego przestępstwo polegające na sprowadzeniu zagrożenia epidemiologicznego i art. 321 kk - który sankcjonuje niedopełnienie obowiązków przed funkcjonariusza państwowego. Oba przestępstwa są zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.

PAP, arb