Wałęsa: niech Polską rządzi raz prezydent, raz premier

Wałęsa: niech Polską rządzi raz prezydent, raz premier

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lech Wałęsa (fot. A. Jagielak /Wprost)
Lech Wałęsa popiera pomysły Donalda Tuska, który chce wprowadzić w Polsce rząd kanclerski, ale sam podkreśla, że jest zwolennikiem systemu prezydenckiego. Wałęsa widzi jednak możliwość kompromisu. - Co drugie wybory zmieniać system. Też można - uważa.

- Wszystko zależy od tego, jak rodacy wybiorą. Jak dobrego prezydenta, to lepszy jest system prezydencki. Jeśli jednak liczymy na przypadek, to jednak parlamentarne wybory, bo wtedy jest rozpoznanie lepsze i współpraca - ocenia Wałęsa. Dlatego proponuje wypróbowanie obu rozwiązań. - Zrobić tak, żeby przez następne dwie kadencje był prezydencki, a potem przechodzimy na parlamentarny, żeby dwa razy referendum nie robić. Albo co drugie wybory zmieniać - kreśli swoją wizję Wałęsa.
 
Zgodnie z przedstawioną w sobotę propozycją premiera pełną odpowiedzialność za władzę wykonawczą w państwie ponosiłby "gabinet, wspierany przez większość parlamentarną". Już w kolejnych wyborach prezydent miałby być wybierany przez Zgromadzenie Narodowe, nie powinien też mieć prawa weta. Premier chciałby również zmniejszenia wielkości obu izb - Sejmu i Senatu. Opowiada się też za wyborem senatorów w okręgach jednomandatowych, a posłów - według ordynacji mieszanej.

TVN24, arb