Sikorski: Patrioty nie są groźne dla Rosji

Sikorski: Patrioty nie są groźne dla Rosji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski oświadczył, że rozmieszczenie baterii amerykańskich rakiet Patriot w Polsce ma charakter obronny i nie jest wymierzone w Rosję. W czasie nadanej we francuskiej stacji debaty o polityce zagranicznej Polski Sikorski był pytany, czy planowana lokalizacja w naszym kraju systemu obrony przeciwrakietowej Patriot może zagrażać Rosji. W debacie oprócz ministra wzięli udział inni specjaliści od spraw międzynarodowych: Andrzej Ananicz, Bartosz Węglarczyk i Jarosław Guzy.
Szef dyplomacji zauważył, że za rządu Donalda Tuska doszło do wyraźnej poprawy stosunków polsko-rosyjskich. Zaznaczył, że można dostrzec ostatnio także pozytywne zmiany w Rosji. Jako przykład podał niedawne przemówienie prezydenta Dmitrija Miedwiediewa, potępiające okres stalinowski i przemoc jako metodę budowania potęgi państwowej. - To coś nowego w przypadku rosyjskich przywódców - podkreślił Sikorski.

"Nikt nie lubi misji zagranicznych"

Prowadzący dyskusję dziennikarz poprosił ministra o skomentowanie niedawnego sondażu ośrodka MB SMG/KRC, według którego trzy czwarte Polaków wypowiada się przeciw obecności polskich wojsk w Afganistanie. - Przypuszczam, że gdyby przeprowadzić podobny sondaż we Francji, wyniki byłyby podobne - odparł Sikorski. Jego zdaniem, zagraniczne operacje wojskowe "nie są nigdy popularne, bo są drogie i ryzykowne". Dodał, że Polska poważnie traktuje swoje zobowiązania wobec sojuszników w NATO i oczekuje podobnej solidarności, gdy sama będzie zagrożona.

"Europa potrzebuje armii"

Sikorski podkreślił, że Polska - podobnie jak Francja - opowiada się zdecydowanie za budową europejskich sił obronnych, niezależnych od NATO. Przypomniał przy tej okazji o wspólnej polsko-francuskiej deklaracji w tej sprawie, ogłoszonej jesienią po paryskim spotkaniu Donalda Tuska z prezydentem Nicolasem Sarkozym.

PAP, arb