KRS wybrał kandydatów na prokuratora krajowego

KRS wybrał kandydatów na prokuratora krajowego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sędzia Sądu Apelacyjnego w Krakowie Andrzej Seremet i Prokurator Krajowy Edward Zalewski - to wybrani przez Krajową Radę Sądownictwa kandydaci na stanowisko Prokuratora Generalnego. Wyniki wyboru ogłosił oficjalnie szef KRS, sędzia Stanisław Dąbrowski. KRS dokonała wyboru spośród 16 zgłoszeń, wśród których znajdowało się 11 prokuratorów i pięciu sędziów. Nowego Prokuratora Generalnego spośród tych dwóch kandydatów wyznaczy prezydent Lech Kaczyński.
Seremet otrzymał 15 głosów członków KRS, Zalewski - 13 członków. W głosowaniu brały udział 24 osoby. Trzecie miejsce zajęła sędzia Krystyna Mielczarek, która uzyskała osiem głosów, czwarte miejsce prokurator Zbigniew Woźniak z czterema głosami. Nieoficjalnie, ze źródeł zbliżonych do KRS wiadomo, że żadnego głosu nie uzyskali prokuratorzy: Jerzy Engelking, Kazimierz Olejnik i Bogdan Święczkowski.

Publiczne wysłuchania wszystkich kandydatów odbywały się w siedzibie KRS w Warszawie przez trzy dni, od wtorku do czwartku. Zgodnie ze znowelizowaną Ustawą o prokuraturze, nowy Prokurator Generalny obejmie swój urząd od początku kwietnia bieżącego roku.

Prezydencki minister Paweł Wypych zapewnił, że prezydent Lech Kaczyński został już poinformowany o wyłonieniu przez Krajową Radę Sądownictwa dwóch kandydatów na stanowisko Prokuratora Generalnego. Lech Kaczyński podejmie decyzję w sprawie Prokuratora Generalnego w przewidzianym prawie terminie, czyli do początku marca.

- To najlepsze możliwe kandydatury. Byłoby dobrze, gdyby zechcieli ze sobą w przyszłości współpracować, jest taka szansa - tak wybór przez Krajową Radę Sądownictwa kandydatów na Prokuratora Generalnego skomentował były minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski. - Sprawiedliwie, że Rada postanowiła przedstawić prezydentowi do wyboru sędziego i prokuratora. W następnej kadencji po jednym kandydacie będą wybierać KRS i Krajowa Rada Prokuratorów - zauważył Ćwiąkalski. Jak powiedział, o obu kandydatach ma bardzo dobrą opinię i liczy, że po nominacji prezydenta będzie szansa, by ten, który ją zdobędzie, współpracował w nowej Prokuraturze Generalnej z kontrkandydatem. - Sędzia Seremet jest karnistą, bardzo dobrym merytorycznie. Ma wizję prokuratury i doświadczenie w sprawie prokuratury, bo przez całe lata jako sędzia prace prokuratury oceniał - powiedział  Ćwiąkalski. Pytany, czy sędzia Seremet, który nigdy w swej karierze nie kierował dużym zespołem ludzkim, poradzi sobie w nowej pracy polegającej na licznych zadaniach organizacyjnych, były minister ocenił, że ten fakt nie może świadczyć, iż kandydat sobie nie poradzi. - Ja sam - zanim zostałem ministrem sprawiedliwości-prokuratorem generalnym - nie kierowałem zespołem większym niż katedra prawa na uniwersytecie, ale nie stawia mi się zarzutu, że sobie nie poradziłem - powiedział.

Jeśli chodzi o Zalewskiego, to - według Ćwiąkalskiego - sprawdził się on jako Prokurator Krajowy. - Nie popełnił żadnego istotnego błędu, sprawując tę funkcję. To merytoryczna, a nie polityczna kandydatura - podkreślił Ćwiąkalski. Jak dodał, nie ma powodu, aby wypominać Zalewskiemu kilkuletnie członkostwo w PZPR w latach 80. ani kandydowanie do Rady Narodowej w tym samym okresie. - To bardzo dobry fachowiec i apolityczny prokurator - zaznaczył.

PAP, arb