Ekspresowe decyzje dla firmy "Ryśka"

Ekspresowe decyzje dla firmy "Ryśka"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jeden z bohaterów afery hazardowej biznesmen Ryszard Sobiesiak w ekspresowym tempie otrzymywał urzędowe decyzje, które pozwoliły mu na zbudowanie wyciągu narciarskiego koło Dusznik-Zdroju.

Jak pisze dzisiejsza "Rzeczpospolita", Winterpol - firma Ryszarda Sobiesiaka karczowała państwowy las, zanim uzyskała formalną zgodę. O pozwolenie na budowę mogła się zacząć starać w marcu 2009 roku. Tymczasem wyciąg zaczął wozić narciarzy już trzy miesiące wcześniej, w Wigilię 2008 roku.

Losem inwestycji spółki Ryszarda Sobiesiaka interesował się osobiście ówczesny szef Klubu PO Zbigniew Chlebowski. Według ustaleń "Rz" Chlebowski kontaktował się w tej sprawie z wysokimi urzędnikami Lasów Państwowych. Najważniejszą rolę w lobbingu dla Sobiesiaka odegrał jednak wpływowy urzędnik Lasów Państwowych Bolesław Bdzikot, który w 2009 r. został skazany prawomocnym wyrokiem za przestępstwa na szkodę tej instytucji.

PAP, mm