Proste socjotechniki, strach przed porażką
Według niego w badaniach tych "w sprawach prezydenckich czy partyjnych" są ogromne różnice. - Są takie, z których by wynikało, że kandydat Platformy, wszystko jedno kto nim jest ma pewność zwycięstwa, ale są też takie, głębsze, z których wynika, że w żadnym razie takiej pewności nie ma - mówił Kaczyński. Jego zdaniem Donald Tusk i Platforma Obywatelska stosuje w procesie rządzenia "dosyć proste socjotechniki, które okazują się jak dotąd skuteczne". - Relacja między władzą a społeczeństwem jest relacją manipulatorską, a nie relacją właściwą dla demokracji. Społeczeństwo nie jest w istocie traktowane podmiotowo - ocenił szef PiS.
"Plan Tuska, to nie plan"
Pytany o rządowy program naprawy finansów publicznych powiedział, że w tej chwili premier próbuje się przedstawić, jako dobry szef rządu, dbający o sprawy państwa, a w szczególności o te sprawy, które najbardziej niepokoją obywateli, czyli związane z budżetem domowym Polaków i jednocześnie z budżetem państwa. - Gołym okiem widać, że przedstawiony plan jest pisany na kolanie, że nie jest to żaden prawdziwy plan, tylko coś co powstało w ciągu kilku dni w skądinąd skrajnie niesprawnym rządzie - dodał.
W piątek premier Donald Tusk zaprezentował Planu Rozwoju i Konsolidacji Finansów 2010-2011. Program ma na celu m.in. ochronę przed przekroczeniem przez nominalny deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych progu 3 proc. PKB. Częścią konsolidacji finansów publicznych będzie wprowadzenie reguły wydatkowej, która ma służyć obniżeniu deficytu strukturalnego.
PAP, arb