"Chlebowski i Drzewiecki muszą zapłacić za aferę hazardową"

"Chlebowski i Drzewiecki muszą zapłacić za aferę hazardową"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Gowin podchodzi ze spokojem do prawyborów w ramach PO - Ktokolwiek wygra, będzie się cieszył poparciem całej Platformy, a wyniki uważam cały czas za temat otwarty. – mówi poseł. Gowin jest też zadowolony z nowej formuły nominacji kandydata - Te wybory po pierwsze dynamizują partię, wprowadziły taki ożywczy ferment. Po drugie, one demokratyzują nie tylko Platformę. One zdemokratyzują całe polskie życie polityczne. Jednocześnie poseł nie wierzy w to, że wyniki prawyborów są,jak sugerują niektórzy, z góry ustawione. Jego zdaniem to niemożliwe.
Gowin twierdzi, że rumienił się słuchając wypowiedzi Marcina Rosoła przed komisją hazardową. - To niedobrze, że w Platformie jest miejsce dla ludzi utrzymujących tak bliskie kontakty z przedsiębiorcami, zwłaszcza z przedsiębiorcami tak specyficznego sortu jak Ryszard Sobiesiak - oburza się poseł PO

Chociaż poseł nie mówi o tym otwarcie, to z jego wypowiedzi można wnioskować, że jest za wyrzuceniem Zbigniewa Chlebowskiego i Mirosława Drzewieckiego z PO. – Jestem za uczciwym wymierzeniem sprawiedliwości. Jeżeli ktoś działa dobrze dla Polski, dla Platformy, powinien awansować. Jeżeli ktoś działa dobrze dla Ryszarda Sobiesiaka czy dla Ryszardów Sobiesiaków, to niech szuka oparcia w tamtych kręgach. – skomentował Gowin.

PP, RMF FM