Gronkiewicz-Waltz: Drzewiecki ma prawo do rozgoryczenia

Gronkiewicz-Waltz: Drzewiecki ma prawo do rozgoryczenia

Dodano:   /  Zmieniono: 
- Całe życie był biznesmenem, a jednak inne są standardy urzędnicze, inne w biznesie – mówi o Mirosławie Drzewieckim Hanna Gronkiewicz-Waltz w TOK FM. Zdaniem Prezydent Warszawy były Minister Sportu nie zauważył zmiany, przechodząc z biznesu do polityki.
Według Gronkiewicz-Waltz Drzewiecki po niedawnej utracie matki ma prawo do rozgoryczenia. Zdaniem prezydent, minister być może naprawdę uważa, że „polska to dziki kraj" i że „gardzi polityką”. Jej zdaniem nie powinno się go jednak usuwać z partii. - Gdy ktoś był tak długo w PO, nie można go tak po prostu wyrzucać. Trzeba spróbować porozmawiać – mówi.

Gronkiewicz-Waltz nie dziwi się też atakom Radosława Sikorskiego na PiS. Jej zdaniem to partia braci Kaczyńskich wyznaczyła ostre standardy prowadzenia kampanii wyborczej. - Kampania będzie ostra, bo PiS walczy o przetrwanie. Jeśli Lech Kaczyński przegra, PiS pójdzie w rozsypkę – ocenia. I uważa, że przegrana w wyborach prezydenckich obudzi głosy sprzeciwu. - Podniosą się głosy: dlaczego, zamiast wystawić np. Zbigniewa Ziobrę, Jarosław Kaczyński znów poparł brata?

Gronkiewicz- Waltz podkreśla bowiem, że każdy kandydat ma szansę wygrać z obecnym prezydentem.

TOK.FM, dw