Wezbrane wody rzek wciąż straszą Małopolskę

Wezbrane wody rzek wciąż straszą Małopolskę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Woda w małopolskich rzekach systematycznie opada, ale stan alarmowy wciąż jest przekroczony na Wiśle, Sole, Stryszawce i Szreniawie. Stany ostrzegawcze są przekroczone na pięciu innych rzekach - podały służby kryzysowe wojewody małopolskiego. Wisła przekracza stan alarmowy najbardziej w Szczucinie w pow. dąbrowskim - o 169 cm i na Bielanach w Krakowie o 161 cm.
Stany ostrzegawcze są przekroczone na Dunajcu, Skawince, Skawie, Rudawie i Uszwicy. Alarm powodziowy obowiązuje jeszcze w 19, a pogotowie przeciwpowodziowe - w 28 powiatach i gminach. Niestety wieczorem i w nocy w regionie wciąż padał deszcz, chwilami intensywny. W Krakowie po gwałtownym opadzie woda spływająca z Parku Lotników wieczorem zablokowała ruch tramwajowy i samochodowy na alei Pokoju.

- Najgorsza sytuacja jest obecnie w Lanckoronie, gdzie bardzo mocno pracuje osuwisko. Zniszczonych zostało 30 domów, a kolejnych 30 jest zagrożonych - powiedziała rzeczniczka wojewody małopolskiego Joanna Sieradzka. Największe osuwiska są także w powiatach nowosądeckim, limanowskim i gorlickim. Na terenie całego województwa nadal prowadzone są prace przy zabezpieczaniu przesięków w obwałowaniach i śluzach wałowych.

Niespokojnie minęła noc mieszkańcom kilku miejscowości w gminie Szczurowa w pow. brzeskim, gdzie trwała walka o utrzymanie wału na Uszwicy. W Szczucinie dwa helikoptery są używane do noszenia kamieni przy zasypywaniu wyrwy w wale na Wiśle przy dopływie rzeki Breń. Nadal są utrudnienia na drogach. Nieprzejezdna jest droga krajowa nr 79 w Ławach przy granicy z woj. świętokrzyskim i dziewięć odcinków dróg wojewódzkich.

W Krakowie zamknięty jest most Nowohucki. Nocne kontrole wałów wykazały na terenie miasta, że sytuacja w miejscach wcześniejszych pęknięć została opanowana. Stabilny jest wał Wisły w rejonie ul. Wioślarskiej, który zaczął przeciekać podczas przejścia fali kulminacyjnej. Prowadzone tam prace umocnieniowe mają charakter zapobiegawczy. Przed południem planowane jest przywrócenie ruchu w rejonie ulicy nowohuckiej, arterii o istotnym znaczeniu dla komunikacji w Krakowie.

Krakowskie służby miejskie poinformowały mieszkańców, że zniszczone wskutek powodzi przedmioty do czasu podstawienia kontenerów można składować przed budynkami. Rzeczy będą zabierane bezpłatnie w ustalonym z mieszkańcami terminie. W kilku gminach z powodu zalania ujęć wody i uszkodzeń wodociągów woda jest dostarczana beczkowozami i w butelkach. Bez prądu pozostaje w Małopolsce 2,6 tys. odbiorców. W wielu małopolskich szkołach nadal nie odbywają się zajęcia. Z powodzią w całym regionie walczy ponad 5 tys. strażaków i 473 żołnierzy.

PAP, arb