Wisła wciąż powyżej stanu alarmowego. Kraków liczy straty

Wisła wciąż powyżej stanu alarmowego. Kraków liczy straty

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wisła w Krakowie wciąż przekracza stan alarmowy, choć już tylko o 135 cm. Ustępująca woda odsłania zniszczenia - mieszkańcy i władze miasta zaczynają liczyć straty. - Mamy zgłoszenia o zniszczeniach powstałych wskutek podstopień w placówkach kulturalnych. Podtopione zostały m.in. Ośrodek Kultury im. Norwida w Nowej Hucie, kilka placówek Muzeum Historycznego, w tym Fabryka Schindlera na Zabłociu, kilkanaście domów kultury i ok. 60 placówek oświatowych - powiedział Filip Szatanik, kierownik biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa.
O godzinie 12:30 Wisła w Bielanach miała poziom 655 cm, o 135 cm więcej od stanu alarmowego, ale o ponad 3 m mniej niż w najbardziej krytycznym momencie. Władze miasta nadal apelują, by nie chodzić po wałach, bo są tak przesiąknięte wodą, że mogą się osunąć.

Najtrudniejsza sytuacja jest obecnie na osiedlu Kostrze. W rejonie ul. Widłakowej, Wielkanocnej i Dąbrowy pracuje ok. 20 wysokowydajnych pomp, które wypompowują wodę wydostającą się przez automatyczne śluzy na Wiśle. W drodze do Krakowa są strażacy z partnerskich miast Frankfurtu nad Menem i Innsbrucka, którzy przywiozą kilkadziesiąt pomp.

W wydziałach Urzędu Miasta najczęściej odwiedzanych przez mieszkańców zostały wyznaczone punkty, w których poszkodowani mogą zgłosić straty ubezpieczycielom. Osoby, które straciły w powodzi dobytek, mogą się już zgłaszać po pomoc do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu odbiera zgłoszenia od mieszkańców, którzy chcą pozbyć się zniszczonych w powodzi przedmiotów. Prawdopodobnie w poniedziałek w siedzibie ZIKiT ruszy punkt pomocy prawnej, w którym dyżurować będą m.in. przedstawiciele Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.

Po godz. 13 otwarta została ul. Nowohucka. Ruch odbywa się lewą jezdnią w obu kierunkach. - Jezdnia prawa została podmyta przez wodę, trwa rozbieranie i naprawa uszkodzonych odcinków. Na razie trudno powiedzieć, ilu czasu to zajmie - powiedział Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Po otwarciu ul. Nowohuckiej można już przejechać przez most Nowohucki. W Krakowie wciąż zamkniętych jest 16 ulic.

PAP, arb