Klich: wycofamy się z Afganistanu do końca 2012 roku

Klich: wycofamy się z Afganistanu do końca 2012 roku

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Forum 
- Nie ma Polaka, który nie byłby zwolennikiem zakończenia misji afgańskiej wtedy, kiedy to powinno nastąpić - powiedział na konferencji prasowej. Minister przypomniał, że w strategii przygotowanej przez MON i MSZ jesienią 2009 roku zapisano, że zakończenie stacjonowania polskich wojsk w Afganistanie ma nastąpić w 2013 roku.

- Prowincja Ghazni, za którą odpowiadamy, w roku 2013 będzie światowym centrum kultury islamu. Politycznie jest rzeczą konieczną, aby Afgańczycy sami rządzili w tej prowincji w roku 2013. W tej chwili rozważamy możliwość techniczną przyśpieszenia tego procesu mniej więcej o rok, tak, by polska misja wojskowa mogła zakończyć się do końca 2012 roku - powiedział Klich. Dodał, że ok. 2,6 tys. polskich żołnierzy, którzy teraz stacjonują w Afganistanie wystarcza, by "skutecznie zwalczać agresję ze strony Talibów".

W odwodzie w kraju znajduje się jeszcze 400 żołnierzy gotowych do wyjazdu na misję, ale, jak zaznaczył szef MON, nie ma w tej chwili takiej potrzeby. Minister odpowiedział także na zarzuty, że nasi żołnierze mają słabe uzbrojenie. - Kłamią ci, którzy mówią o tym, że nasz kontyngent jest źle uzbrojony. Pod względem jakości uzbrojenia jesteśmy w pierwszej dziesiątce na czterdzieści kilka krajów, które w operacji biorą udział - zaznaczył.

Przypomniał, że w ubiegłym roku w ramach pakietu afgańskiego MON przeznaczyło 408 mln zł na zakup dodatkowego uzbrojenia wojskowego dla żołnierzy w Afganistanie, a w tym roku wyda dodatkowo co najmniej 819 mln zł. Klich wyraził także współczucie z powodu śmierci sapera, kaprala Pawła Stypuły, który w sobotę zginął w Afganistanie. To 19. poległy polski żołnierz uczestniczący w operacji ISAF. - Pochylamy się nad śmiercią każdego polskiego żołnierza, współczujemy, składamy kondolencje wszystkim rodzinom, które cierpią po utracie najbliższych - zaznaczył.

PP / PAP