Zmiany w stosunkach polsko-rosyjskich idą w dobrym kierunku - pokazuje sondaż przeprowadzony przez SMG/KRC dla "Dziennika Gazety Prawnej’". Prawie połowa badanych Polaków jest przekonana, że relacje między krajami od czasu tragedii prezydenckiego samolotu zmieniły się na lepsze.
- Trudno powiedzieć, że pojawiło się jakieś przełomowe porozumienie polsko-rosyjskie. Ale to, co zmienia się, to klimat między naszymi państwami. I pozytywne podejście do zmian we wzajemnych relacjach – komentuje Zatulin Konstatyn, deputowany rosyjskiej Dumy oraz przedstawiciel partii Jedna Rosja.
W sondażu zauważa się także zjawisko niechęci sporej części młodych Polaków do Rosjan. Według Władimira Kirjanowa, redaktora naczelnego „Rosyjskiego Kuriera Warszawy’’ spowodowane jest to obserwacją imperialnych zapędów Rosji, co przy znajomości historii, może budzić wśród młodych strach.
Większymi optymistami w poprawie stosunków polsko-rosyjskich są, wg sondażu, osoby wykształcone oraz te pochodzące z większych miast. Natomiast bardziej nieufne wobec Rosji są kobiety.
- Trudniej im (kobietom) zmienić ugruntowane, stereotypowe zapatrywania. Następuje pewne przesuniecie się w fazie. Kobiety potrzebują na przewartościowanie poglądów więcej czasu – mówi socjolog z Uniwersytetu Śląskiego, dr Krzysztof Łęcki. Twierdzi on jednak, że z ocenami na temat stosunków polsko-rosyjskich trzeba będzie poczekać do wyjaśnienia przyczyn katastrofy, a w tym czasie obserwować działania obu rządów. Wtedy będziemy mogli oceniać czy stosunki te okazały się realne czy też nie.
Dziennik Gazeta Prawna, AP
W sondażu zauważa się także zjawisko niechęci sporej części młodych Polaków do Rosjan. Według Władimira Kirjanowa, redaktora naczelnego „Rosyjskiego Kuriera Warszawy’’ spowodowane jest to obserwacją imperialnych zapędów Rosji, co przy znajomości historii, może budzić wśród młodych strach.
Większymi optymistami w poprawie stosunków polsko-rosyjskich są, wg sondażu, osoby wykształcone oraz te pochodzące z większych miast. Natomiast bardziej nieufne wobec Rosji są kobiety.
- Trudniej im (kobietom) zmienić ugruntowane, stereotypowe zapatrywania. Następuje pewne przesuniecie się w fazie. Kobiety potrzebują na przewartościowanie poglądów więcej czasu – mówi socjolog z Uniwersytetu Śląskiego, dr Krzysztof Łęcki. Twierdzi on jednak, że z ocenami na temat stosunków polsko-rosyjskich trzeba będzie poczekać do wyjaśnienia przyczyn katastrofy, a w tym czasie obserwować działania obu rządów. Wtedy będziemy mogli oceniać czy stosunki te okazały się realne czy też nie.
Dziennik Gazeta Prawna, AP