Wisła na lubelszczyźnie przekracza stany alarmowe

Wisła na lubelszczyźnie przekracza stany alarmowe

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wysoko płynie Wisła na Lubelszczyźnie. W sobotę w tym regionie spodziewana jest fala kulminacyjna. Rano w Annopolu rzeka przekraczała stan alarmowy o półtora metra.
Od piątkowego wieczora Wisła w Annopolu podniosła się o ponad 30 cm. O godz. 8 rano w sobotę jej poziom wynosił 6,5 metra czyli półtora metra więcej niż stan alarmowy. W położonych niżej Puławach rzeka nie przekraczała stanu alarmowego.

Stan alarmu powodziowego obowiązuje we wszystkich nadwiślańskich gminach i powiatach Lubelszczyzny.

Jak poinformował pracownik dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego nigdzie w regionie nie została zarządzona ewakuacja.

Około 200 strażaków pracuje w miejscach, gdzie Wisła przerwała wały podczas powodzi w maju i czerwcu. Podwyższają korony prowizorycznie wykonanych tam umocnień i okładają je folią od strony wody. Najwięcej pracy mają w Zastowie Polanowskim w gminie Wilków, gdzie wyrwa w wałach miała długość około 500 metrów.

"Jest tam usypany solidny wał ziemny, jeżdżą po nim ciężarówki. Pracuje tam stu strażaków. Jeśli fala nie będzie długa i bardzo wysoka, to powinniśmy go obronić" - powiedział rzecznik Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Lublinie Wojciech Miciuła.

Podczas powodzi w maju i czerwcu Wisła na Lubelszczyźnie przerwała wały w czterech miejscach: dwukrotnie w Zastowie Polanowskim i Popowie oraz w Kopcu i okolicach Janowca. Dwukrotnie zalana została prawie cała gmina Wilków. Najwyższy poziom wody w Annopolu sięgał wtedy niemal 8 metrów.

pap, em