Pielgrzymi nie zabiorą jednak krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego na jutrzejszą pielgrzymkę do Częstochowy - informuje TVN Warszawa.
Według zapewnień warszawskiej Kurii Metropolitalnej uczestnicy 30. Warszawskiej Akademickiej Pielgrzymki Metropolitalnej mieli wyruszyć z krzyżem w czwartek o 7 rano z Placu Zamkowego na Jasną Górę. Pielgrzymi mieli krzyżem odwiedzić 50 parafii. - Ostatecznie jednak wyruszą z tym, z którym od lat chodzą na Jasną Górę - powiedział ks. Jacek Siekierski, rektor kościoła św. Anny.
Pod krzyżem nadal gromadzą się ludzie
Po wtorkowych rozruchach sprzed Pałacu Prezydenckiego emocje nico opadły. Mimo to nadal przed barierkami odgradzającymi krzyż od ulicy gromadzą się ludzie. Są tacy, którzy chcą zostać dłużej i dlatego wzięli ze sobą zapasy jedzenia i picia. Oprócz "obrońców krzyża" w okolice Pałacu przychodzi wielu turystów, a także goście okolicznych hoteli. Nie brakuje też zwykłych mieszkańców Warszawy, którzy zaciekawieni zamieszaniem przychodzą zobaczyć wszystko na własne oczy.
Pod krzyżem nadal gromadzą się ludzie
Po wtorkowych rozruchach sprzed Pałacu Prezydenckiego emocje nico opadły. Mimo to nadal przed barierkami odgradzającymi krzyż od ulicy gromadzą się ludzie. Są tacy, którzy chcą zostać dłużej i dlatego wzięli ze sobą zapasy jedzenia i picia. Oprócz "obrońców krzyża" w okolice Pałacu przychodzi wielu turystów, a także goście okolicznych hoteli. Nie brakuje też zwykłych mieszkańców Warszawy, którzy zaciekawieni zamieszaniem przychodzą zobaczyć wszystko na własne oczy.
TVN Warszawa, ps