- Uważam, że wszystkich posłów należy traktować i oceniać jednolitą miarą. Najlepiej bez zbędnej zwłoki. Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, aby parlamentarzyści, którzy w moim odczuciu dopuścili się ciężkiego przewinienia zostali przesłuchani jak najszybciej - pisze. - Świat nie zawali się, jak czterech członków Komisji Etyki Poselskiej popracuje troszkę w przydługie tego roku sejmowe wakacje - dodaje polityk.
Na koniec Palikot wzywa Komisję Etyki Poselskiej do działania. - Komisjo Etyki Poselskiej! Do roboty! apeluje. - Oceńcie sprawiedliwie, na podstawie rzetelnego materiału dowodowego i prawdziwych intencji tych posłów, którzy narażając polski Parlament na śmieszność manipulują prawdą i próbują naginać rzeczywistość do swoich, partykularnych interesów - wyjaśnia.
pp