Organizator "Akcji krzyż": nie sponsoruje mnie Palikot

Organizator "Akcji krzyż": nie sponsoruje mnie Palikot

Dodano:   /  Zmieniono: 
- Nie sponsoruje mnie Janusz Palikot - deklaruje Dominik Taras pomysłodawca "Akcji krzyż", protestu przeciwników pozostawienia krzyża pod Pałacem Prezydenckim. - Nie jestem też związany z PO - dodaje. Taras wyjaśnia, że decyzja o zorganizowaniu protestu była spontaniczną inicjatywą podjętą pod wpływem wydarzeń z 3 sierpnia, kiedy doszło do nieudanej próby przeniesienia krzyża do Kościoła Św. Anny.
- Po 3 sierpnia rozmawiałem z kolegą na Gadu-Gadu. Nastroje były straszne. Wtedy pomyślałem, że zbiorę kilku znajomych i zrobimy happening przed pałacem - opisuje genezę protestu Taras. Znajomych zebrało się więcej niż kilku - w demonstracji brało udział ok. 5 tysięcy osób. - W grupie siła. Im nas więcej, tym bardziej pokażemy społeczeństwu, co się dzieje. Wyszło dość sympatycznie - cieszy się pomysłodawca protestu.

Taras podkreśla, że demonstracja nie była wymierzona w żadną religię. - Chodziło o wielkie halo skierowane do rządu. Chcieliśmy pokazać, jak duża liczba osób jest przeciwna temu incydentowi przed pałacem - deklaruje. - Cyrk przed pałacem był cały czas na długo przed naszą demonstracją. To co tam się dzieje jest groteskowe - dodaje, odrzucając oskarżenia, że happening miał być dla protestujących jedynie dobrą zabawą.

"Rzeczpospolita", arb