Piekarska: dziwi decyzja biskupów. Porzucili krzyż

Piekarska: dziwi decyzja biskupów. Porzucili krzyż

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wprost
- Bardzo dziwi mnie to oświadczenie, bo ono tak naprawdę niczego nowego nie wnosi, jesteśmy w punkcie wyjścia - mówi wiceprzewodnicząca SLD Katarzyna Piekarska po wczorajszym oświadczeniu rady Biskupów Diecezjalnych w sprawie krzyża smoleńskiego. - A z drugiej strony to przykre, że Kościół w jakimś sensie ten krzyż porzucił, nie chce się do niego przyznać - dodaje.
Stanowisko Rady Biskupów Diecezjalnych jest już jasne. Wczoraj hierarchowie Kościoła ogłosili, że to nie jest konflikt o krzyż, a konflikt o styl, sposób i formę upamiętnienia wydarzeń smoleńskich. - Nie jesteśmy władni, żeby ten problem móc rozwiązać - ocenili.

Tym stanowiskiem i decyzją zdziwiona jest Katarzyna piekarska z SLD. - Bardzo dziwi mnie to oświadczenie biskupów, bo ono tak naprawdę niczego nowego nie wnosi, jesteśmy w punkcie wyjścia - oceniła. - A z drugiej strony to przykre, że Kościół w jakimś sensie ten krzyż porzucił, nie chce się do niego przyznać - dodała.

Według Piekarskiej władze kraju pozwoliły się sterroryzować ludziom broniącym krzyża. - Politycy nie potrafią tego sporu rozwiązać i tak naprawdę od wielu już tygodni mamy taką sytuację, że grupka kilku fanatyków tak naprawdę sterroryzowała władze w mieście, władze publiczne, które to władze też nic z tym krzyżem nie chcą zrobić - oceniła i dodała: - Nie widzę powodu, żeby krzyż miał stać do momentu, dopóki nie powstanie pomnik, bo to są dwie zupełnie różne sprawy i one się nijak do siebie wzajemnie mają.

Polskie Radio, ps