- Wiemy, co oni czują. To więzienie bez więzienia. Chcemy się z nimi w ten sposób solidaryzować, jakoś ich wesprzeć - powiedział prezes Bractwa Gwarków Zygmunt Pawłowski. - Choć mają dobre warunki - jedzenie, wodę, mogą się poruszać - to jednak psychicznie to jest bardzo ciężkie do zniesienia - dodał.
33 chilijskich górników z kopalni miedzi w Capiapo już 27 dni jest uwięzionych pod ziemią - to najdłużej w historii współczesnego górnictwa. Prawdopodobnie pozostaną w podziemnej pułapce jeszcze cztery miesiące. Wiercenie szybu ewakuacyjnego rozpoczęło się w poniedziałek wieczorem czasu lokalnego i potrwa wiele tygodni. Związek Górnośląski to organizacja zajmująca się kultywowaniem i promowaniem kultury i historycznego dziedzictwa Górnego Śląska - regionu o najstarszej i najbogatszej tradycji górniczej w Polsce.
PAP, ps