Sławomir Piechota powalczy z Dutkiewiczem o Wrocław

Sławomir Piechota powalczy z Dutkiewiczem o Wrocław

Dodano:   /  Zmieniono: 
Poseł Sławomir Piechota będzie kandydatem Platformy Obywatelskiej na prezydenta Wrocławia w nadchodzących wyborach samorządowych - poinformowali liderzy dolnośląskiej PO. Piechota będzie walczył o fotel prezydenta m.in. z Rafałem Dutkiewiczem - obecnym prezydentem miasta, który kilka lat temu odmówił przystąpienia do PO.
Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna powiedział, że kandydatura Piechoty "daje nadzieję że wrocławianie poczują, iż przychodzi nowy czas w historii miasta". - Kandydatura posła Piechoty jest elementem potwierdzenia europejskości naszego miasta. To kandydatura, która to miasto otwiera i pokazuje w innej perspektywie - ocenił Schetyna.

Sam Piechota powiedział, że to dla niego "radosna chwila". Podkreślił zarazem, że ma "też poczucie wielkiej odpowiedzialności" bo - jak mówił - "przecież wszyscy dotychczasowi prezydenci Wrocławia wywodzą się z ruchu jakim jest Platforma Obywatelska". 

Piechota podkreślił, że PO na Dolnym Śląsku ma głębokie korzenie samorządowe. - Sześciu z ponad siedmiu członków zarządu miasta, którym kierował niegdyś Bogdan Zdrojewski zostało wybranych do parlamentu. Wszyscy nasi dzisiejsi posłowie z Dolnego Śląska byli kiedyś radymi Wrocławia. Ja sam byłem radnym przez 11 lat, a więc sprawy samorządowe są mi najbliższe i najlepiej znane- mówił.

Zdaniem kandydata na urząd prezydenta Wrocławia, miastu jest potrzebna nowa propozycja, "aby po tym jak Polska weszła do Unii Europejskiej mieszkańcy Wrocławia mieli poczucie, że są w elitarnym klubie". - Nie tylko odwiedzający centrum, ale również mieszkańcy osiedli: Brochowa, Popowic czy Kozanowa - mówił Piechota.

Pytany o programy wyborczy Piechota powiedział, że rozmowy nad jego kształtem rozpoczną się po ogłoszeniu terminu wyborów. - Wyznacznikiem tego co chcemy robić będzie, przygotowana jeszcze wspólnie z obecnym prezydentem, strategia Wrocław 2020. Mamy poczucie, że obecne władze odchodzą od tego wspólnego planu, nad którym pracowaliśmy przez 20 lat, który został uchwalony w 2006 r. Wypływał on z doświadczeń sukcesu Wrocławia i miał być kontynuowany. Dziś mamy poczucie, że jego kontynuacja jest coraz bardziej zagrożona - dodał Piechota.

Według niego, najważniejsze w rządzeniu miastem, powinno być to, aby prezydent był "blisko ludzi". - To powinno być głównym przesłaniem na przyszłość we Wrocławiu, że nie tylko liczą się te wielkie projekty, z których wszyscy jesteśmy dumni, ale również to, aby mieszkańcy Wrocławia czuli się dostrzegani z ratusza - podsumował.

PAP, arb