SLD zapowiada kampanię bez fajerwerków

SLD zapowiada kampanię bez fajerwerków

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tomasz Kamiński, szef sztabu wyborczego SLD w wyborach samorządowych zapowiada, że Sojusz będzie chciał w czasie kampanii "rozmawiać o rzeczach, które dotykają Polaków na co dzień". - To będzie kampania bez politycznych fajerwerków, bez wielkiego show. To będzie kampania rozmów, dyskusji - zapowiada Kamiński.
- To będzie kontynuacja stylu prowadzenia kampanii i stylu prowadzenia polityki, którą rozpoczął Grzegorz Napieralski w wyborach prezydenckich - deklaruje Kamiński. I wyjaśnia, że taką logikę kampanii wyborczej podpowiadają SLD sami wyborcy, którzy wypełnili ankiety wysłane im przez Sojusz. - Generalnie Polacy, tak wynika z tych ankiet, nie czują się bezpieczni w swoim kraju. To poczucie bezpieczeństwa to nie tylko poczucie bezpieczeństwa na ulicy, ale generalnie poczucie bezpieczeństwa egzystencji, poczucia bezpieczeństwa socjalnego. Tego oczekują Polacy - przekonuje Kamiński.

Kamiński podkreśla, że SLD nie będzie unikać w kampanii kwestii światopoglądowych. - My walczymy o pewne standardy, które funkcjonują w całej Europie, na całym świecie. Jeżeli dzisiaj czytam list biskupów, hierarchów Kościoła, którzy w sposób jednoznaczny wymuszają na posłach sposób głosowania, to pytam się czy my żyjemy w średniowieczu, czy żyjemy w XXI wieku? Tak nie można. Ja pytam hierarchów kościelnych: a co z ludźmi, którzy żyją dzięki metodzie in vitro? Czy ich też wyrzucą z Kościoła? - denerwuje się polityk SLD.

Pytany o szanse Wojciecha Olejniczaka w Warszawie Kamiński podkreśla, że były lider SLD "zrobi niespodziankę w Warszawie". - Przypomnę, że Grzegorzowi Napieralskiemu na początku kampanii prezydenckiej również dawano 2- 3 procent poparcia, a ostatecznie było to 14 procent - przypomina Kamiński. I przekonuje, że Olejniczak nie został rzucony przez Grzegorza Napieralskiego na pożarcie. - Olejniczak sam zdecydował się, że chce startować na prezydenta Warszawy i zarząd krajowy Sojuszu Lewicy Demokratycznej powiedział: tak, Wojciechu, jeżeli chcesz, my ci pomożemy i startuj. I tak bym odbierał to kandydowanie. A Wojciech Olejniczak startuje na prezydenta Warszawy, bo jest najlepszym kandydatem na tę funkcję - podkreśla Kamiński.

Polskie Radio, arb