CBOS: bilans 20 lat samorządności - zdania są podzielone

CBOS: bilans 20 lat samorządności - zdania są podzielone

Dodano:   /  Zmieniono: 
20 lat po przełomowym roku 1989 przekonanie o możliwości oddziaływania zwykłych obywateli na to, co się dzieje w kraju podziela 36 proc. ankietowanych przez CBOS. 60 proc. wyraża przeciwną opinię. 4 proc. nie ma zdania na ten temat.
Mimo to, podkreśla CBOS odsetek badanych dostrzegających możliwość swojego wpływu na sprawy państwa jest najwyższy od roku 1992, kiedy po raz pierwszy Centrum pytało o tę kwestię. Jak zauważa CBOS, podmiotowość obywatelska o wiele częściej uzewnętrznia się w skali lokalnej. 52 proc. ankietowanych jest zdania, że zwykły obywatel ma możliwość oddziaływania na sprawę swojego regionu, jednak 45 proc. wyraża odmienną opinię. 3 proc. nie ma zdania.

40 proc. badanych twierdzi, że dziś ludzie bardziej angażują się w rozwiązywanie spraw lokalnych niż u schyłku PRL (przed rokiem 1989); 25 proc. jest przeciwnego zdania. Odsetek osób ankietowanych wyrażających opinię, że przełom roku 1989 nie miał wpływu na aktywizację tak wyrażanych postaw obywatelskich jest taki sam jak niemających w tej sprawie zdania (po 18 proc.). Zdaniem respondentów największe znaczenie dla ich miejscowości i regionu mają decyzje podejmowane przez samorządy gminne (średnia 3,93 w 5-punktowej skali, na której 1 oznacza bardzo mały wpływ, 3 - średni wpływ, a 5 - bardzo duży wpływ). Mniejsza rola jest przypisywana samorządom powiatowym (3,60) i wojewódzkim (3,40).

Przekonanie o tym, że rozwój miejscowości i regionu w dużym stopniu zależy od samorządu gminnego wyraża 64 proc,. ankietowanych, 50 proc. dostrzega w tej kwestii dużą rolę samorządu powiatowego, 40 proc. - samorządu wojewódzkiego. O znaczącej roli władz centralnych mówi 30 proc. badanych; 34 proc., jako duży określa w tym względzie wpływ Unii Europejskiej.

Z opinią, że władze samorządowe powinny być całkowicie niezależne w podejmowaniu decyzji dotyczących danego miasta czy gminy zgadza się 45 proc. ankietowanych. Za podziałem odpowiedzialności i konsultowaniem najważniejszych decyzji z władzami centralnymi opowiada się 37 proc., a 9 proc. uważa, że wszystkie decyzje niezależnie od ich rangi powinny być konsultowane z władzami wyższego szczebla. 9 proc. nie ma zadnia. Przed dwudziestu laty odbyły się pierwsze w powojennej Polsce wybory samorządowe. Jak podkreśla CBOS bilans tego dwudziestolecia wypada dla odrodzonej samorządności korzystnie. 52 proc. badanych pozytywnie ocenia działanie władz samorządowych w tym okresie, a jedynie 8 proc. wyraża opinię przeciwną. 29 proc. ma ambiwalentny stosunek do działalności samorządów.

Po jedenastu latach funkcjonowania jednostek terytorialnych w nowym kształcie 64 proc. badanych pozytywnie ocenia zmiany w prowadzone w 1999 r., a tylko 15 proc. badanych jest przeciwnego zdania. 21 proc. nie umiało odpowiedzieć na to pytanie. 46 proc. badanych skłania się ku opinii, że obecnie po wprowadzeniu nowego podziału terytorialnego jednostki samorządowe funkcjonują lepiej niż wcześniej. 8 proc. jest przeciwnego zdania, a 25 proc. nie dostrzega żadnych różnic w działaniu samorządu po wprowadzeniu zmian. 21 proc. nie miało zdania.

W 2002 roku Polacy po raz pierwszy w bezpośredni sposób wybierali wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Według 53 proc. badanych ta reforma usprawniła działalność samorządów. 5 proc. uważa, że wpłynęła na nie niekorzystnie. 25 proc. oceniło, że zmiana sposobu obsadzania stanowisk pozostała bez wpływu na funkcjonowanie samorządu. 17 proc. nie miało zdania w tej sprawie. Sondaż przeprowadzono w dniach 2-8 września br. na liczącej 1041 osób reprezentatywnej próbie dorosłych mieszkańców Polski.