Poprzednim razem nagrody zostały przyznane w 2006 r. Powrót do nagród Kisiela pod patronatem tygodnika to wynik porozumienia nowego właściciela tygodnika "Wprost" Platformy Mediowej Point Group z kapitułą Nagrody.
Przewodniczący kapituły Jan Krzysztof Bielecki podkreślał, że mimo przerwy w przyznawaniu nagrody "zdumiewająco wysoki" był odzew tworzących kapitułę, laureatów nagrody Kisiela. - Odpowiedziało i kandydatury zgłosiło 40 osób, na ok. 50 żyjących laureatów. 21 osób brało czynny udział w głosowaniu, kilka przez telefon aktywnie opowiadało się za swoimi kandydatami - relacjonował Bielecki. Ostatecznie odbyły się cztery tury głosowania. W ostatniej wybierano z grona dziewięciu kandydatów.
- Kapituła składa się z tak bardzo zróżnicowanej gamy osób, charakterów, oczywiście poglądów politycznych, że i tak zawsze jest zdumiewające dla mnie, że udaje się wyłonić kandydata, który uzyskuje bezwzględną większość - powiedział Bielecki.
PAP, arb