Życzenia Wałęsy: abyście mądrzej wybierali

Życzenia Wałęsy: abyście mądrzej wybierali

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lech Wałęsa (fot. Wprost)Źródło:Wprost
- Życzę państwu, abyście w przyszłym roku mądrzej wybierali, mądrzej uczestniczyli w wyborach - powiedział były prezydent Lech Wałęsa podczas środowego spotkania opłatkowego z przedstawicielami najwyższych władz państwowych w warszawskich Arkadach Kubickiego.
Prezydent Bronisław Komorowski - gospodarz spotkania - poprosił Lecha Wałęsę, aby jako pierwszy złożył zgromadzonym życzenia. Jak mówił, jest dobrym obyczajem, aby ustępować miejsca starszym. Jednocześnie -  dodał Komorowski - "przy okazji świąt chce się podkreślić to, co jest najważniejsze". - Dla nas najważniejsza była wolność, a Lech Wałęsa to symbol naszej wolności -  zaznaczył Komorowski.

Wybierajcie mądrzej

- Mam nadzieję, że w innych sprawach też będzie mi Pan ustępował - żartował Wałęsa. Do zebranych były prezydent zwrócił się: "Chciałbym Państwu złożyć życzenia klasyczne, ale też życzenia polityczne. Abyście przez ten następny rok mądrzej wybierali, mądrzej uczestniczyli w wyborach. A wtedy gwarantuję Państwu, że będziemy mieli lepsze efekty, tak polityczne jak i ekonomiczne. A więc wszystkiego dobrego i pamiętajcie o tych dodatkowych politycznych życzeniach".

- Cieszmy się, że Polska jest wolna, ale czujmy się zobowiązani, by dać z siebie wszystko, by efekty tego wielkiego zwycięstwa były trochę większe - mówił Wałęsa. Były prezydent mówił m.in. o grudniu 1970 roku i stanie wojennym. Obie te daty - jak podkreślił - skłaniają go do refleksji na temat tego, czy wszystkie jego decyzje były trafne. Wymienił dwie, które - jak powiedział - podejmował sam przeciw wszystkim: "niedopuszczenie, by premierem został generał Kiszczak" i  "strącenie z prezydentury generała Jaruzelskiego".

Utrącenie Kiszczaka i Jaruzelskiego

- Mam wątpliwości. Z ludzkiego punktu widzenia musiałbym przeprosić te indywidualności prywatnie, ja Lech Wałęsa, przeprosić generała (Kiszczaka), że mu utrąciłem karierę - nie został premierem, przeprosić generała Jaruzelskiego, że nie dotrzymałem słowa, zburzyłem porozumienie Okrągłego Stołu - mówił Wałęsa. Jak jednak dodał, wtedy był przekonany, że "tak trzeba zrobić".

Następnie głos zabrał Komorowski. - W Ewangelii słyszymy to  wielkie ludzkie marzenie o pokoju. Pokój ludziom, pokój, który odradza się, co roku w  stajence betlejemskiej. Chcę życzyć pokoju i spokoju - serca, ducha umysłu i takiego pokoju społecznego. Wszystkim w ojczyźnie, wszystkim na emigracji. Tak, aby pokój i dobro, które towarzyszy pokojowi, były zawsze obecne w każdym polskim domu, każdej polskiej rodzinie - powiedział prezydent.

Po wystąpieniach zebrani w Arkadach Kubickiego dzielili się opłatkiem i składali sobie życzenia. W spotkaniu udział wzięli m.in. marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, członkowie rządu, parlamentarzyści, duchowni, sportowcy i artyści. Wcześniej na Zamku Królewskim odbyła się uroczystość 20. rocznicy przekazania insygniów prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

zew, PAP