Przetłumaczony raport MAK w internecie

Przetłumaczony raport MAK w internecie

Dodano:   /  Zmieniono: 
komisja.smolensk.gov.pl
Na stronie internetowej polskiej komisji badającej katastrofę smoleńską - www.komisja.smolensk.gov.pl - został w czwartek wieczorem opublikowany przetłumaczony na język polski raport końcowy Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK).
Umieszczona została tam wersja raportu końcowego MAK w języku rosyjskim i w języku polskim. Kolorem czerwonym zaznaczono fragmenty tekstu, który był zamieszczony w projekcie raportu, a w końcowej wersji został usunięty. Tekst niebieski został dodany do raportu końcowego - jak wyjaśniła rzeczniczka MSWiA Małgorzata Woźniak - pod  wpływem polskich uwag, ale nie tylko - są to także korekty samego MAK.

Z ostatecznej wersji raportu skreślono m.in. dane osobowe. Dodano korekty techniczne, np. uwagę, że  na pokładzie zagranicznego statku wykonującego lot międzynarodowy powinny znajdować się certyfikaty zdolności do lotu; uwagę, że członkowie załogi, statku powietrznego powinni mieć polisy ubezpieczeniowe i powinny znajdować się one na  pokładzie. Na niebiesko zaznaczono też, że lądowanie wykonywane jest za zgodą dyspozytora.

Publikację materiału zapowiedział w czwartek rano szef komisji i  minister spraw wewnętrznych i administracji Jerzy Miller. Dodał, że uwagi uwzględnione przez Rosjan mają charakter porządkowy. Jedna z nich dotyczy współpracy polskiej załogi z wieżą w  Smoleńsku.

Według MAK żadne z wytkniętych w dokumencie uchybień nie obciąża strony rosyjskiej. Wśród przyczyn katastrofy smoleńskiej wymienionych w raporcie są: błędy w pilotażu, zły dobór załogi, złamanie przepisów, obecność osób postronnych w kabinie pilotów, zlekceważenie ostrzeżeń, braki w wyszkoleniu załogi, brak zgrania jej członków i zła organizacja lotu. Przedstawiciele MAK podali, że bezpośrednimi przyczynami katastrofy było: nieodejście od lądowania na lotnisku w Smoleńsku mimo złych warunków, nieuwzględnienie komunikatów TAWS, presja psychiczna na załogę.

pap, ps