Kempa: polski generał został odarty z godności. A premier milczał

Kempa: polski generał został odarty z godności. A premier milczał

Dodano:   /  Zmieniono: 
Beata Kempa (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Premier Donald Tusk jest nastawiony prorosyjsko - tak wczorajszą debatę nad informacją rządu dotyczącą działań podejmowanych w celu wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej podsumowała w rozmowie z Radiem ZET posłanka PiS Beata Kempa. Posłanka PiS dodaje, że w sprawie katastrofy smoleńskiej musi zostać napisany "rzetelny raport mówiący o prawdzie". - Premier pozwolił na to, aby polski generał, polscy piloci zostali odarci z godności na oczach całego świata. Nie zareagował, milczał - ubolewa Kempa.
Kempa podkreśla, że w czasie debaty premier Tusk nie przeprosił wdowy po gen. Błasiku za brak reakcji po ujawnieniu przez MAK raportu, w którym pojawiła się informacja, że w chwili katastrofy gen. Andrzej Błasik miał we krwi 0,6 promila alkoholu. Posłanka PiS zauważa, że Polska już w momencie ogłaszania raportu MAK miała wiedzę o rozmowach prowadzonych na wieży przez kontrolerów - ale zaprezentowała ją dopiero tydzień później.
Beata Kempa: Pani redaktor po stronie polskiej w sensie przygotowania tej wizyty...

Zdaniem posłanki PiS mówienie o tym, że katastrofa smoleńska była spowodowana błędem pilotów jest "wysoce nieodpowiedzialne i groźne, bo to jest próba jak wybielenia tego, co stało się na wieży lotów w Smoleńsku". - Wszyscy słyszeliśmy nagrania z wieży pilotów, z wieży w Smoleńsku i nagrania z kokpitu i ja nie widziałam tam, absolutnie nie zauważyłam żeby była jakakolwiek nerwowa atmosfera, wręcz przeciwnie – jesteście na kursie, na ścieżce, jesteście na kursie, na ścieżce. Jeśli piloci nie dostali, a mogli dostać informacje zanim wystartowali z Warszawy i to pokazywała konferencja pana Millera, że są złe warunki pogodowe, oni tego nie otrzymali - podkreśla Kempa.

[[mm_1]]

- Mam żal do polskiego premiera, mam potworny żal, że mając wiedzę nie zareagował i w świat poszła fałszywa informacja. Jeśli jest tak, że pan premier chciał celowo i świadomie to uczynił, bo wykorzystał tą katastrofę do kolejnego, brutalnego ataku na opozycję, na ofiary, na pilotów, to jest coś niebywałego, po prostu ten człowiek powinien się zastanowić, co robić. I powinien przeprosić, przede wszystkim przeprosić i wziąć się w tej sprawie do pracy, o ile jeszcze jest cokolwiek do zrobienia - denerwuje się posłanka PiS.


Radio Zet, arb