Polscy prokuratorzy w Rosji: mogliśmy zadawać pytania

Polscy prokuratorzy w Rosji: mogliśmy zadawać pytania

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polscy prokuratorzy w Rosji mają się zapoznać z materiałem dowodowym w sprawie katastrofy smoleńskiej zgromadzonym przez rosyjską prokuraturę (fot. FORUM)
Jeden z dwóch przebywających w Moskwie polskich prokuratorów wojskowych zajmujących się śledztwem w sprawie katastrofy Tu-154M pod Smoleńskiem, ppłk Karol Kopczyk, powiedział, że podczas przesłuchania w Komitecie Śledczym Federacji Rosyjskiej Polacy mogli zadawać pytania. Ppłk Kopczyk wraz z drugim prokuratorem - mjr. Jarosławem Sejem - uczestniczyli w przesłuchaniu jednego ze świadków. Nie chciał powiedzieć, którego konkretnie. Według nieoficjalnych informacji był to kierownik lotów z wieży lotniska w Smoleńsku Paweł Plusnin.
Pułkownik Kopczyk poinformował, że zadane przez nich pytania zostaną odnotowane w protokole przesłuchania. Polski śledczy wyraził zadowolenie ze współpracy z przedstawicielami Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej.

Dwaj polscy prokuratorzy wojskowi przebywają w Moskwie od 1 lutego. Celem ich wyjazdu, jak informowano wcześniej, jest zapoznanie się ze zgromadzonym w toku rosyjskiego śledztwa materiałem dowodowym oraz udział w przesłuchaniach świadków.

4 lutego Naczelny Prokurator Wojskowy Krzysztof Parulski rozmawiał telefonicznie z przewodniczącym Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Aleksandrem Bastrykinem m.in. na temat przesłuchań rosyjskich kontrolerów i udziału w nich polskich prokuratorów. Omówiono także zasady dwustronnego udostępniania materiałów prowadzonych śledztw. Ustalenia dotyczyły również procesowych zamierzeń Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej co do wraku samolotu, których przeprowadzenie warunkuje możliwość jego przekazania stronie polskiej.

PAP, arb