SLD: nie znamy priorytetów prezydencji

SLD: nie znamy priorytetów prezydencji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tadeusz Iwiński (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- Najważniejsze w tym roku w polskiej polityce zagranicznej będzie przewodnictwo naszego kraju w Radzie UE przypadające w drugiej połowie roku - oświadczył Tadeusz Iwiński z SLD. Jego zdaniem, powodzenie prezydencji leży w interesie wszystkich głównych sił politycznych.
Oceniając wygłoszoną w Sejmie informację ministra SZ Radosława Sikorskiego o kierunkach polskiej polityki zagranicznej, Iwiński powiedział, że choć momentami Sikorski "mówił nie na temat, używał wyważonego języka, z pewnymi wyjątkami". - Pojawiły się też nutki megalomańskie - uważa poseł SLD.

- Wszystko wskazuje na to, że najważniejsza w tym roku dla naszej polityki zagranicznej będzie prezydencja. Jej powodzenie winno leżeć w interesie wszystkich głównych sił politycznych - powiedział Iwiński. Dlatego - jak mówił - "dziwi niechęć rządu, zwłaszcza premiera, do odbycia w Sejmie pełnokrwistej debaty" w tej sprawie. - Nie znamy priorytetów prezydencji, które w interesie polskiej racji stanu powinny być wypracowane wraz z opozycją. Taki stały dialog byłby bardzo potrzebny - zaznaczył poseł.

Iwiński zwrócił także uwagę, że polska prezydencja "będzie przypadać na czas kampanii wyborczej do parlamentu". - To zbieg okoliczności, ale może istnieć obawa, iż będzie wykorzystana do swoistej autokreacji rządu Również część opozycji może próbować obecnej ekipie podstawić nogę - powiedział. - Czy nie byłoby najlepiej, by zawrzeć w tej sprawie porozumienie międzypartyjne? - pytał poseł Sojuszu. Poseł zaapelował o współdziałanie wszystkich sił politycznych, które - jak podkreślił - "muszą mówić w sprawach polityki zagranicznej jednym głosem".

zew, PAP