Jaruzelski poczeka na proces do kwietnia - sędzia zachorowała

Jaruzelski poczeka na proces do kwietnia - sędzia zachorowała

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wojciech Jaruzelski (fot. Wikipedia)
Dopiero 5 kwietnia warszawski sąd okręgowy będzie kontynuował trwający od 10 lat proces gen. Wojciecha Jaruzelskiego i innych oskarżonych za "sprawstwo kierownicze" zabójstwa robotników Wybrzeża w grudniu 1970 r. Powodem kolejnego opóźnienia jest choroba sędzi.
Z powodu choroby przewodniczącej składu orzekającego - sędzi Urszuli Krzynówek - zdjęte z wokandy zostały przewidziane na drugą połowę marca dwa terminy rozpraw, w tym rozprawa zaplanowana na 16 marca. Rozprawa prawdopodobnie i tak nie mogłaby się odbyć, gdyż gen. Jaruzelski, który chce być obecny na wszystkich rozprawach, przebywa w szpitalu.

Na ławie oskarżonych zasiadają: ówczesny szef MON 87-letni gen. Jaruzelski, wicepremier PRL 77-letni Stanisław Kociołek i trzej dowódcy jednostek wojska tłumiących robotnicze protesty. Nie przyznają się do winy. Odpowiadają z wolnej stopy. Grozi im nawet dożywocie. Ostatnie rozprawy w tym procesie odbyły się na przełomie stycznia i lutego. W końcu stycznia przedstawiono konkluzję ekspertyzy lekarskiej, która wpłynęła do akt. Wynika z niej, że Kociołek może uczestniczyć w rozprawie nie dłużej niż 3 godziny dziennie. Co do Jaruzelskiego obostrzenia są surowsze - z uwagi na charakter jego schorzeń rozprawy mogą trwać najwyżej 2 godziny i nie można wyznaczać ich częściej niż raz w tygodniu. Lekarze zalecili, aby w czasie rozprawy zarządzać przerwę, w której oskarżony mógłby przyjąć leki, a sala rozpraw była wywietrzona. Wyjaśnienia Jaruzelski może składać "w wygodnej pozycji", niestojącej.

Na tok procesu wpływają również kłopoty zdrowotne sędziów. W 2009 r. sędzia Krzynówek zastąpiła sędziego Piotra Wachowicza jako przewodniczącego składu sądu. Sędzia Wachowicz pozostał w składzie sądu, w którym sędzia Krzynówek zasiadała od początku. Rzecznik sądu sędzia Wojciech Małek wyjaśnił wtedy, że taką precedensową decyzję podjęto, by usprawnić proces. Wcześniej kłopoty ze zdrowiem sędziego Wachowicza już wiele razy powodowały wielomiesięczne przerwy w procesie.

Od listopada 2009 r. w procesie trwa tzw. zaliczanie materiału dowodowego - ostatnia czynność przed zamknięciem przewodu, mowami końcowymi stron i wyrokiem. Na wniosek obrony odczytywane są niektóre dokumenty z akt sprawy. Aktualnie najbliższe terminy rozpraw to 5 i 12 kwietnia.

Sprawa w której oskarżony jest Jaruzelski związana jest z wydarzeniami w grudniu 1970 r. W tamtym czasie rząd PRL ogłosił drastyczne podwyżki cen na artykuły spożywcze, co wywołało to demonstracje na Wybrzeżu. Według oficjalnych danych, na ulicach Gdańska, Gdyni, Szczecina i Elbląga od strzałów milicji i wojska zginęły 44 osoby, a ponad 1160 zostało rannych. Śledztwo w tej sprawie wszczęto już po upadku PRL - w październiku 1990 r.

PAP, arb