Migalski: PJN odczarował słowo "reforma"

Migalski: PJN odczarował słowo "reforma"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marek Migalski (fot. materiały prasowe) 
"Nasza partia została zarejestrowana przed kilkoma dniami. Jako środowisko polityczne ukonstytuowaliśmy się jakieś cztery miesiące temu. Czy jakoś już wpłynęliśmy na życie polityczne? Warto o mały bilans" – proponuje na swoim blogu eurodeputowany, polityk PJN, Marek Migalski.
Zdaniem Marka Migalskiego, najważniejszą zasługą PJN jest „odczarowanie" słowa „reforma”. - O ile przez całe ponad trzy lata PO unikała go jak diabeł święconej wody, o tyle od kilku miesięcy postanowiła przyśpieszyć owe reformy, a nawet zaproponować cały ich pakiet. Od 2007 roku słyszeliśmy, że reformy są niepotrzebne, że trzeba krajem tylko administrować, a nagle rząd Donalda Tuska dostał reformatorskiego szału. I dobrze, choć trochę późno. Ale niewątpliwie stało się pod wpływem tego, że pojawił się podmiot, który nie boi się tego, żeby głośno mówić, że przed nami głębokie i poważne reformy – podkreśla eurodeputowany PJN.

Polityk PJN podkreśla, że wiele reform zostało wprowadzonych dzięki aktywnej kampanii PJN. Migalski pisze, że bardzo ważne zmiany zostały wprowadzone w zasadach prowadzenia kampanii wyborczych. "Mniej będzie bajeru i picu, więcej debaty merytorycznej i bezpośredniego kontaktu z wyborcami. O coś takiego właśnie nam chodziło i takiego sposobu prowadzenia sporów chcieliśmy. Co prawda nie udało się nam zakończyć wojny polsko-polskiej, ale przynajmniej będzie jej mniej w czasie kampanii" – uważa eurodeputowany.

"Wprowadzenie przez nas kwestii nowoczesnej pomocy rodzinie odbiło się już w działaniach i programach wszystkich właściwie partii. Każda z nich za punkt honoru uznaje opracowanie na chybcika jakiegoś programu w tej materii. Wystarczyło do tego powstanie PJN i prezentacja naszych postulatów. Dzięki naszym głosom udało się przeforsować ustawę o spółdzielniach, dzięki której mieszkańcy spółdzielni mieszkaniowych zaczną być prawdziwymi gospodarzami swoich mieszkań, a nie jedynie niewolnikami prezesów molochowatych spółdzielni" – wylicza zasługi PJN Migalski.

MK