PJN weźmie Rokitę

PJN weźmie Rokitę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jan Rokita (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Zapowiada się spektakularny powrót do polityki. Były "premier z Krakowa" Jan Rokita ma wstąpić do Polska Jest Najważniejsza. Oficjalnie informacja ma zostać ogłoszona podczas majowego zjazdu krajowego PJN - informuje "Super Express".
Przed wyborami w 2005 r. Rokita był typowany na premiera. PO przegrała wybory i "premier z Krakowa" nie zasiadł na głównym fotelu w Kancelarii Premiera. Potem wycofał się z polityki. Posłanką PiS jest żona Rokity, Nelli. Teraz Jan Rokita ma wrócić. Do powrotu do polityki namawiają go koledzy ze Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego, które poprze PJN w wyborach. - Rokita to w Krakowie wciąż bardzo dobra marka i nawet kłopoty z Lufthansą mu nie zaszkodziły - mówi jeden z polityków SKL.

Politycy PJN nie chcą komentować doniesień "SE". - Jestem za granicą i nie wiem wszystkiego - mówi europoseł Paweł Kowal. Ostatnie sondaże dają PJN poparcie na poziomie 2 proc.

W latach 80. Rokita był członkiem Niezależnego Zrzeszenia Studentów oraz NSZZ "Solidarność". Był w Unii Demokratycznej, w rządzie Hanny Suchockiej kierował Urzędem Rady Ministrów. W kolejnych latach był politykiem Unii Wolności, SKL i Akcji Wyborczej Solidarność. W 2001 r. wstąpił do Platformy Obywatelskiej. Oficjalnie pozostaje jej członkiem do dziś. W 2007 r. ogłosił koniec kariery politycznej. W 2009 r. wszczął awanturę na pokładzie samolotu Lufthansy, został siłą usunięty z maszyny. Nagranie z jego krzykami "ratunku, Niemcy mnie biją" stało się hitem internetu.

Jan Rokita zapewniał w przeszłości, że do polityki wróci, gdy odejdzie z niej jego żona.

zew, "Super Express"