Amerykańscy żołnierze coraz bliżej Polski

Amerykańscy żołnierze coraz bliżej Polski

Dodano:   /  Zmieniono: 
W Polsce amerykańskie myśliwce F-16 mają stacjonować rotacyjnie (fot. US NAVY)
Bliskie jest porozumienie między Polską a USA w sprawie stałej obecności pododdziału sił powietrznych USA w Polsce i rotacyjnej obecności amerykańskich F-16 - wynika z informacji ze źródeł dyplomatycznych. Nie wiadomo jednak, czy uda się ogłosić zawarcie porozumienia już w trakcie majowej wizyty prezydenta USA w Warszawie.
Nieoficjalne źródła zbliżone do polskiej dyplomacji deklarowały, że wolą obu stron jest to, by porozumienie można było ogłosić. - Pracujemy, aby doprecyzować ramy tej pierwszej w historii amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce - podkreślali rozmówcy PAP. Na tydzień przed wizytą amerykańskiego prezydenta Baracka Obamy (odwiedzi Polskę w dniach 27-28 maja) wciąż nie wiadomo jednak, czy to się uda.

W ramach porozumienia w jednej z polskich baz na stałe stacjonować ma pododdział amerykańskich sił powietrznych. Amerykańskie myśliwce F-16 oraz samoloty transportowe mają zaś być obecne w Polsce rotacyjnie. Mają stacjonować w trzech bazach. Wcześniej media donosiły, że myśliwce F-16 stacjonować będą w Łasku (35 km od Łodzi). W mediach pojawiały się też informacje, że Polska chce uzyskać od Amerykanów deklarację, iż w naszym kraju znajdzie się nie tylko dywizjon, ale całe skrzydło F-16, które obecnie stacjonuje we włoskiej bazie Aviano. Skrzydło to składa się z dwóch dywizjonów F-16.

Plan obecności w Polsce amerykańskich samolotów ogłoszono w czasie wizyty prezydenta Bronisława Komorowskiego w grudniu minionego roku w Waszyngtonie. Doradca prezydenta Roman Kuźniar wyjaśniał, że władze amerykańskie zaproponowały Polsce, by na naszym terytorium od połowy 2013 roku stacjonowało 16 myśliwców F-16 i 4 samoloty transportowe Hercules. Miałaby to być jednak obecność rotacyjna.

PAP, arb