Tusk spotka się z szefami klubów. Kaczyński: to propaganda

Tusk spotka się z szefami klubów. Kaczyński: to propaganda

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. Wprost) Źródło:Wprost
We wtorek premier Donald Tusk spotka się z szefami klubów parlamentarnych w sprawie programu polskiej prezydencji - poinformował przewodniczący klubu PO Tomasz Tomczykiewicz, który otrzymał już zaproszenie na spotkanie.
Premier Donald Tusk zadeklarował, że intencją rządu jest budowanie "ogólnonarodowego, politycznego porozumienia" wokół polskiej prezydencji i jej głównych zadań.

Zgodnie z przyjętym przez rząd programem prezydencji, która rozpocznie się 1 lipca, jej cele to: szybki wzrost gospodarczy i wzmocnienie siły politycznej UE. Polska chce to zrealizować, skupiając się na konkretnych priorytetach, takich jak m.in.: silny nowy wieloletni budżet UE po 2013 r., znoszenie barier na rynku wewnętrznym, reforma Wspólnej Polityki Rolnej, stworzenie zrębów zewnętrznej polityki energetycznej UE, Partnerstwo Wschodnie i rozwój unijnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa.

Odnosząc się w środę do zapowiedzi takiego spotkania rzecznik PiS Adam Hofman deklarował, że jego ugrupowanie jest otwarte na rozmowy. Z kolei szef PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że obawia się, iż "mamy po raz kolejny do czynienia ze sferą propagandy". - Jeśli się przekonamy, że jest inaczej, że to chodzi o rzetelną dyskusję o priorytetach, to oczywiście wtedy sytuacja się zmieni. Ale musimy się najpierw przekonać - zaznaczył lider PiS.

Kaczyński powiedział też, że cieszy się, iż wśród priorytetów polskiej prezydencji znalazła się kwestia rolnictwa. W jego ocenie, jest to "sukces PiS", które od dawna stawiało ten problem. Z kolei eurodeputowany PiS Janusz Wojciechowski, oceniając że obecny rząd nie ma już szans na uzyskanie wyrównania dopłat bezpośrednich dla rolników, stwierdził, że skuteczną walkę w tej sprawie będzie mógł podjąć dopiero nowy rząd.

Deklarację uczestnictwa w spotkaniu z premierem złożył już szef SLD i klubu Sojuszu Grzegorz Napieralski. W środowej rozmowie z dziennikarzami, powiedział, że konsultacje na temat polskiego przewodnictwa w Radzie UE były jego pomysłem. - Już od dłuższego czasu namawiałem pana premiera, by w tej sprawie odbyła się debata w parlamencie. Jesteśmy jedynym krajem, gdzie premier rządu nie omawiał priorytetów prezydencji w parlamencie - zaznaczył Napieralski.

Przedstawiciele PSL deklarują, że warto próbować osiągnąć zbieżność stanowisk, a reprezentanci PJN podkreślają, że nie negują konstytucyjnych organów i wobec tego zaproszenie na spotkanie zostanie przyjęte.

pap, ps