Dutkiewicz: chcę niepokornego Senatu

Dutkiewicz: chcę niepokornego Senatu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rafał Dutkiewicz (fot. WPROST) Źródło:Wprost
Jestem niezależny i chcę pozostać niezależny. Oczywiście, jako prezydent miasta, jestem zanurzony w politykę w takim sensie, że jeśli natrafiam na problemy dotyczące Wrocławia czy innych miast, to je głośno artykułuję i staram się pokazywać, jak mogą one zostać rozwiązane - mówi w rozmowie z "Polską The Times" Rafał Dutkiewicz tłumacząc dlaczego zdecydował się zaangażować w inicjatywę "Obywatele do Senatu", która ma przekształcić wyższą izbę parlamentu w izbę samorządową.
- To jest inicjatywa polityczna o tyle, o ile wszelka działalność publiczna jest polityczna, ale w żadnym razie nie partyjna. Siedmiu prezydentów miast poprze niezależnych kandydatów w swoich okręgach i zachęca, by właśnie takich kandydatów było jak najwięcej. My mówimy: w Polsce są i powinny być partie polityczne, ale one nie wyczerpują bogactwa życia społecznego, życia politycznego - tłumaczy prezydent Wrocławia.

Dutkiewicz zwraca uwagę, że dziś w Polsce "Sejm i Senat są wyłaniane według tej samej kalki partyjnej" przez co między izbami "nie ma napięcia". - My chcemy przełamać ten schemat. Chcemy, żeby Senat stał się z czasem izbą niepokorną, taką jaką miał być w założeniu. Dlatego podejmujemy działania, by w Senacie pojawiły się silne osobowości, nie związane, jak teraz, wyłącznie z Polską partyjną, ale też wywodzące się z ruchów obywatelskich, organizacji pozarządowych i samorządów. Chcemy, by ci ludzie spoza partii mieli wpływ na ustrój Polski - podkreśla.

Pytany o akces do PO prezydent Wrocławia odpowiada, że "szczęśliwie minęły już czasy frontu jedności narodu". - Życie polityczne musi się opierać na wymianie myśli, prowadzeniu sporów, ale sporów nie tak jałowych jak ten, który toczą dziś między sobą Platforma Obywatelska oraz Prawo i Sprawiedliwość. Konkurencja jest tym, co pobudza życie, tak polityczne, jak gospodarcze. Platforma ma swoje osiągnięcia i sukcesy. Ale nie da się kształtować państwa poprzez system jedynie słusznej drogi. Dlatego naszą inicjatywą chcemy zwiększyć konkurencję na rynku politycznym - dodaje.

"Polska The Times", arb