Graś: raport? Cierpliwości

Graś: raport? Cierpliwości

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rząd wciąż nie upublicznił raportu (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Rzecznik rządu nie chciał powiedzieć, kiedy dokładnie rząd ujawni raport końcowy komisji Millera w sprawie katastrofy smoleńskiej. Paweł Graś prosił o "cierpliwość".
Szef MSWiA Jerzy Miller przekazał ukończony raport dotyczący katastrofy smoleńskiej premierowi Donaldowi Tuskowi już ponad dwa tygodnie temu. Szef Platformy zapoznał się z tekstem, obywatele wciąż nie mieli na to szansy. Rząd nie chce upublicznić raportu dopóki ten nie zostanie przetłumaczony na angielski i rosyjski.

14 lipca premier i rzecznik rządu spotkali się z harcerzami pod Grunwaldem. Graś był pytany o smoleński raport. Nie powiedział, kiedy rząd ujawni dokument. Powtórzył jedynie za Donaldem Tuskiem, że nastąpi to "niezwłocznie" po przygotowaniu dwóch wersji obcojęzycznych. Według Grasia, w pracach komisji Jerzego Millera uczestniczyli fachowcy, a nie politycy, co "daje gwarancje rzetelności i solidności tego raportu". Rzecznik rządu zaapelował o "cierpliwość". Zwrócił się do polityków, aby pozwolili pracować tłumaczom i  "nie wywierali presji na fachowców".

- Proszę sobie wyobrazić, jaka odpowiedzialność ciąży na tłumaczach. Każde słowo, każde zdanie tego raportu - zarówno w wersji polskiej, angielskiej i rosyjskiej - będzie badane, będą próby szukania różnic między poszczególnymi wersjami. Stąd niezbędne jest, żeby ta praca wykonana była rzetelnie - stwierdził rzecznik rządu.

Graś oświadczył, że dla rządu jest bardzo ważne, aby wyniki pracy polskiej komisji zostały opublikowane łącznie z tłumaczeniami. - Chcemy, żeby raport odbił się szerokim echem nie tylko w Polsce. Chcemy, aby  dotarł do opinii światowej, a na to jest szansa wówczas, gdy jednocześnie ukażą się trzy wersje językowe - powiedział Graś.

zew, PAP