Prokuratura wyda nakaz zatrzymania Ziobry?

Prokuratura wyda nakaz zatrzymania Ziobry?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zbigniew Ziobro (fot. WPROST) Źródło: Wprost
Jaromir Netzel i Janusz Kaczmarek złożyli w Prokuraturze Okręgowej w Rzeszowie wniosek o zatrzymanie i uchylenie immunitetu wiceprezesowi PiS Zbigniewowi Ziobrze - dowiedział się RMF FM. Rzeszowska prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie akcji CBA prowadzonej w 2007 roku przeciwko ówczesnemu wicepremierowi Andrzejowi Lepperowi.
Kaczmarek i Netzel występują jako pokrzywdzeni w sprawie tzw. afery gruntowej. Wniosek o zatrzymanie złożyli w związku z faktem, że Ziobro - który miał zeznawać jako świadek - po raz drugi nie stawił się przed śledczymi.

19 lipca informację o tym, że Ziobro nie pojawi się w prokuraturze przekazał śledczym asystent polityka - eurodeputowany PiS nie przedstawił wówczas właściwego usprawiedliwienia. Kolejny termin przesłuchania Ziobry wyznaczono na 4 sierpnia. Tego dnia eurodeputowany ponownie nie stawił się przed śledczymi i znów nie przedstawił usprawiedliwienia. Kolejny termin przesłuchania wyznaczono na 25 sierpnia - jeżeli i wtedy Ziobro nie stawi się przed śledczymi wówczas prokurator najprawdopodobniej poprze wniosek o uchylenie immunitetu i zatrzymanie polityka PiS.

Rzeszowska prokuratura prowadzi śledztwo ws. przekroczenia uprawnień przez prokuratorów, funkcjonariuszy CBA i ABW przy zatrzymaniu w sierpniu 2007 r. Kaczmarka, Netzla i byłego szefa policji Konrada Kornatowskiego. Wszczęto je w listopadzie 2007 r. Śledztwo dotyczy przekroczenia uprawnień przez prokuratorów Prokuratury Okręgowej w Warszawie w sierpniu 2007 r. przez wydanie zarządzenia o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu Kaczmarka, Kornatowskiego i Netzla jako podejrzanych w sprawie złożenia fałszywych zeznań i utrudnianie śledztwa o "przeciek" z akcji CBA w resorcie rolnictwa. Prokuratura bada w śledztwie, które przedłużono do 19 września, także zgodność z prawem czynności operacyjno-rozpoznawczych CBA i ABW. Pod uwagę brana jest m.in. wersja podawana przez pokrzywdzonych, że istniał "pewien ciąg decyzji, mających na celu zdyskredytowanie Kaczmarka przed opinią publiczną". Jednym z jego elementów miała być m.in. konferencja prasowa wiceprokuratora generalnego Jerzego Engelkinga, gdy ujawnił on podsłuchane rozmowy Kaczmarka, Kornatowskiego i Netzla oraz taśmy wideo z pobytu Kaczmarka w hotelu Marriott.

Rzeszowska prokuratura okręgowa prowadziła śledztwo, które jesienią 2010 r. w części umorzyła. Umorzenie dotyczyło jednak wątków związanych ze sprawami formalnymi przy zwoływaniu i prowadzeniu konferencji. Niektóre wątki z tego śledztwa włączono do sprawy o przekroczenie uprawnień przez CBA, ABW i prokuratorów - m.in. sprawę kierowania przez funkcjonariuszy publicznych gróźb pod adresem Netzla oraz przekroczenia uprawnień przy skierowaniu przeciw Kaczmarkowi, Kornatowskiemu i Netzlowi oraz Ryszardowi Krauze postępowania karnego, w wyniku czego nastąpiło przeszukanie w ich domach oraz zatrzymanie i postawienie im zarzutów.

Kaczmarka odwołano na wniosek premiera Jarosława Kaczyńskiego z funkcji szefa MSWiA w sierpniu 2007 r., ponieważ "znalazł się w kręgu podejrzenia" w sprawie przecieku z akcji CBA w resorcie rolnictwa. Kaczmarkowi postawiono zarzut zatajenia spotkania z Krauze w hotelu Marriott w lipcu 2007 r. i utrudniania śledztwa w sprawie przecieku z akcji CBA. Śledztwa w sprawie fałszywych zeznań Kaczmarka i samego przecieku z akcji CBA umorzono w 2009 r. Jeszcze w 2007 r. sąd uznał za bezpodstawne zatrzymanie Kaczmarka, który na drodze sądowej żąda za to od państwa wielomilionowego odszkodowania.

arb, RMF FM