Komorowski przemawiał. BOR musiał interweniować

Komorowski przemawiał. BOR musiał interweniować

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bronisław Komorowski, fot. prezydent.pl
Potrzebę podkreślania odmienności poszczególnych regionów można i należy realizować w ramach samorządów, bez naruszania poczucia wspólnoty interesów i celów całego kraju - przekonywał w niedzielę w Bielsku-Białej prezydent Bronisław Komorowski.
- Mądry, dobry samorząd jest najlepszą odpowiedzią na tego rodzaju problemy - mówił prezydent podczas spotkania z samorządowcami z Podbeskidzia. Odniósł się w ten sposób do wykrzykiwanych podczas tego spotkania pytań byłego radnego sejmiku woj. śląskiego i byłego działacza Solidarności, Rajmunda Pollaka, który chciał znać zdanie prezydenta na temat Ruchu Autonomii Śląska i jego ewentualnej delegalizacji.

- W samorządzie można realizować aspiracje, także do podkreślania pewnych odrębności regionalnych, powiatowych i innych - pewnej odrębności kulturowej regionu. To się dzieje w całej Polsce. Nie może to jednak w najmniejszym stopniu zagrażać poczuciu wspólnotowości, poczuciu wspólnoty interesów, celów całego kraju - podkreślił Komorowski. - Stawiam na rozwiązywanie tych problemów w ramach istniejących mechanizmów Polski zdecentralizowanej, Polski samorządowej - to jest to miejsce, gdzie problemy, także potrzeby odmienności na Śląsku, powinny być w głównej mierze rozwiązywane - dodał prezydent.

Okrzyki Pollaka zakłóciły spotkanie bielskich samorządowców z  głową państwa. Były radny wojewódzki i były działacz Solidarności znalazł się na spotkaniu, choć - według organizatorów - nie  był na nie zaproszony. Interweniowali funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu, Pollak odmówił jednak opuszczenia sali.

Były radny, znany z wcześniejszych kontrowersyjnych akcji i  wystąpień, domagał się, aby prezydent przedstawił swoje stanowisko na  temat działań Ruchu Autonomii Śląska (RAŚ) i postulatu jego delegalizacji. Zarzucał głowie państwa, że "boi się prawdy" w tej sprawie. Marszałka woj. śląskiego Adama Matusiewicza, Pollak pytał, dlaczego jest zakładnikiem RAŚ (Ruch wraz z PO i PSL tworzy koalicję w  sejmiku woj. śląskiego). Samorządowcy przeprosili prezydenta za ten incydent.

pap, ps