Oleksy: SLD mnie zawiedzie, jeśli nie zdobędzie 15 procent głosów

Oleksy: SLD mnie zawiedzie, jeśli nie zdobędzie 15 procent głosów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Józef Oleksy (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Były premier i niedoszły kandydat na posła SLD Józef Oleksy w rozmowie z "Faktem" ubolewa, że w przedwyborczych działaniach Sojuszu nie widać "mocnego uderzenia". - A konflikt PO i PiS to świetna sytuacja do wejścia z hukiem do gry - podkreśla polityk. - Sojusz musi wejść w tę nudną walkę dwóch kolosów z mocnym głosem - radzi Oleksy.
Oleksy pytany o ocenę kampanii wyborczej SLD zauważa z przekąsem, że "trudno ocenić coś, czego nie ma". - Nie ma jeszcze billboardów, nie ma plakatów. Start w kampanii SLD jest w toku - dodaje były premier. Pytany o spoty z udziałem Grzegorza Napieralskiego stwierdza, że są one "dostojne" i "nie można odmówić im słuszności". Oleksy przyznaje, że obecnie obserwuje czy "czas (na kampanię) nie przecieka Sojuszowi między palcami".

Były premier przyznaje, że w wypowiedziach polityków Sojuszu brakuje mu dziś pozytywnego przekazu. - Przekazu, który by pokazywał perspektywę Polski za 20 lat. To wymaga odwagi i głębokiej analizy. I odpowiedzialna partia lewicowa musi to umieć wyartykułować - podkreśla Oleksy. I dodaje, że w tegorocznych wyborach lewica "walczy o przyszłość", z czego muszą sobie zdawać sprawę obecni przywódcy Sojuszu.

- Będę zawiedziony jeśli wynik wyborczy SLD nie przekroczy 15 procent - podsumowuje były premier.

"Fakt", arb