Beata Kempa poręczyła za pseudokibica Legii Piotra S. "Starucha", który w rocznicę Powstania Warszawskiego został zatrzymany przez policję - informuje TVN24. Posłanka PiS dodała, że jego zatrzymanie to celowe działanie władz.
Kempa powiedziała, że jest to jej osobista decyzja. - Ponieważ nie chcę, żeby wróciło widmo komunizmu i zatrzymywania ludzi za przekonania polityczne - tłumaczyła. Według Kempy zatrzymanie "Starucha" jest celowym działaniem władz. - Nie znam osobiście "Starucha", ale przyglądam się jego działalności od dłuższego czasu - dodała.
Piotr S. został zatrzymany wieczorem po uroczystości 67. rocznicy Godziny W na Kopcu Powstania Warszawskiego. Jak powiedział wtedy Mariusz Mrozek z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, wcześniej do funkcjonariuszy zgłosił się młody mężczyzna. Z jego relacji wynikało, że został pobity na Starym Mieście właśnie przez Piotra S.
Sąd zdecydował o aresztowaniu na trzy miesiące nieformalnego szefa kibiców Legii Piotra S. "Starucha". Wcześniej Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście postawiła mu zarzut dokonania rozboju. Grozi mu do 12 lat więzienia.
pap, ps, tvn24