WikiLeaks: to największy skandal rządów Tuska

WikiLeaks: to największy skandal rządów Tuska

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk, fot. Wprost
WikiLeaks ujawniło depeszę pt. „Afera hazardowa pokazuje ograniczenia polityki antykorupcyjnej rządu”. W jednej z depesz czytamy, że ta afera była największym skandalem dotychczasowych rządów Donalda Tuska. Polska nie stworzyła systemu antykorupcyjnego, a zawarcie porozumienia w tej sprawie utrudnia PiS, które korupcyjne zarzuty wykorzystuje, jako narzędzie polityczne.
W dokumencie afera hazardowa nazwana została "największym skandalem" dotychczasowych dwuletnich rządów Donalda Tuska. Dyplomata, autor depeszy Daniel Sainza podkreśla, że po ujawnieniu skandalu dokonano "szybkich dymisji", w tym bliskiego przyjaciela i "prawej ręki" premiera, szefa MSWiA Grzegorza Schetyny. "Zdając sobie sprawę z braku zaufania Polaków do klasy politycznej Tusk szybko rozpoczął przywracanie zaufania do swojego rządu. Oprócz zwolnień zaproponował ograniczenia w branży hazardowej, w tym zakaz hazardu internetowego, wideoloterii i automatów" – czytamy w dokumencie.

W depeszy cytowany jest socjolog prof. Edmund Wnuk-Lipiński, który ocenia, że nie udało się stworzyć ponadpartyjnej platformy do walki z korupcją, która zjednoczyłaby wszystkie ugrupowania. Amerykanin ocenia też, że polskim politykom trudno znaleźć porozumienie do uchwalenia potrzebnych ustaw – jak mówi – zwłaszcza, że opozycyjne Prawo i Sprawiedliwość wykorzystuje korupcyjne zarzuty, jako narzędzie polityczne.

W podsumowaniu depeszy możemy przeczytać: "Afera hazardowa przypomniała Polakom, że rządowi Tuska nie udało się stworzyć antykorupcyjnych barier, w tym zbudowania "tarczy" chroniącej przed nadużyciami podczas prywatyzacji i przetargów publicznych". Dyplomata podkreśla, że choć "Polska ma dobre narzędzia prawne i administracyjne do walki z korupcją", to nie są one wspierane przez klarowne przepisy i wytyczne, które zapobiegałyby konfliktowi interesów.

TVN24, BP