Nowak: PiS-owska noc w Polsce? To zły scenariusz

Nowak: PiS-owska noc w Polsce? To zły scenariusz

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sławomir Nowak, fot. Wprost 
– Jeśli Platforma Obywatelska przegra wybory parlamentarne, wróci noc PiS-owska w Polsce. To bardzo zły scenariusz – ostrzegał na antenie Radia ZET Sławomir Nowak. – Będzie to samo, co kiedyś: nieufność, podejrzliwość, ściganie obywateli, ale i zaprzepaszczanie szans – dodał.
Prezydencki minister skomentował ostatnią książkę Janusza Palikota, w której Lider Ruchu ujawnia szczegóły dotyczące życia członków Platformy Obywatelskiej. – Palikot przyjął taką drogę istnienia w tej kampanii wyborczej, bo nie ma nic do zaoferowania, jest na poziomie błędu statystycznego – mówił Nowak. Jego zdaniem liderowi partii nie przystoi "uporczywe siedzenie w maglu".

Nowak odniósł się do zarzutów PJN, jakoby posłowie PO i PiS mieli zastraszać ich członków. – Jeżeli ktoś uważa, że mówi prawdę, to niech mówi do samego końca, zamiast mówić: „Ja wiem, ale nie mogę do końca powiedzieć, mogę powiedzieć osobiście premierowi, ale opinii publicznej nie powiem". Na to nie może być zgody – stwierdził Sławomir Nowak. Zwrócił się do Krzysztofa Rybińskiego, który stara się o mandat senatora z poparciem Obywateli do Senatu, by swe oskarżenia o próbę przekupstwa wysokim stanowiskiem uściślił i podał nazwisko osoby, która mu taką propozycję złożyła. – Jeżeli pan prof. Rybiński chciałby zachować resztki autorytetu, to prosiłbym, aby po męsku stanął, powiedział, kto, kiedy i co. I wtedy się będzie można do tego poważnie odnieść – komentował.

Minister bronił prezydenta Komorowskiego po artykule w dzienniku "Gazeta Polska Codziennie". Według pisma prezydent chciał dać sto tysięcy złotych za aneks do raportu z weryfikacji WSI. – Nie, to jest oczywisty absurd i sprawa jest w prokuraturze, jest badana. Jest ktoś, kto za przestępstwo, którego się dopuścił, otrzymuje należny i sprawiedliwy wyrok i sprawa jest zamknięta, o czym w ogóle tutaj dyskutować. To jest oczernianie autorytetu prezydenta, ale spokojnie, trzeba mieć dużo cierpliwości i umieć się wznosić ponad pewne rzeczy – wyjaśniał Nowak.

Radio ZET, BP