Polska chce zwalczać rasizm, ale nie na konferencji

Polska chce zwalczać rasizm, ale nie na konferencji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bojkot konferencji to m.in. efekt wystąpienia prezydenta Iranu Mahmuda Ahmadineżada (fot. Wikipedia)
Polska nie weźmie udziału w spotkaniu upamiętniającym 10 rocznicę Konferencji w Durbanie na temat zwalczania rasizmu, które odbędzie się w Nowym Jorku. Warszawa obawia się, że byłoby ono wykorzystane do szerzenia nietolerancji.
"W obawie przed wykorzystaniem Spotkania Wysokiego Szczebla upamiętniającego 10 rocznicę Konferencji w Durbanie na temat zwalczania rasizmu do prezentacji poglądów sprzecznych z ideą zapobiegania i zwalczania rasizmu, ksenofobii i nietolerancji, Polska nie weźmie udziału w tym spotkaniu" - poinformował w komunikacie rzecznik MSZ Marcin Bosacki. Rzecznik zapewnił jednocześnie, że Polska przywiązuje dużą wagę do zapobiegania i zwalczania rasizmu, ksenofobii i nietolerancji. Podkreślił, że świadczą o tym działania u nas w kraju jak i na arenie międzynarodowej, podejmowane przez polskie władze i organizacje pozarządowe na rzecz krzewienia ducha tolerancji.

Spotkanie Wysokiego Szczebla upamiętniające 10 rocznicę Konferencji w Durbanie będzie towarzyszyć debacie generalnej 66 sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych. Na sesję ONZ udał się prezydent Bronisław Komorowski. W 2009 roku Polska nie wzięła udziału w Przeglądowej Światowej Konferencji ONZ przeciwko Rasizmowi, Dyskryminacji Rasowej, Ksenofobii oraz związanej z nimi Nietolerancji (Durban II). Wówczas oprócz naszego kraju konferencję - zanim jeszcze się zaczęła - zbojkotowały: USA, Kanada, Włochy, Niemcy, Holandia, Nowa Zelandia, Australia, Izrael oraz Czechy. Przed dwoma laty prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad podczas swojego wystąpienia na konferencji, odnosząc się do Izraela, użył określenia "najokrutniejszy i najbardziej rasistowski reżim", co wywołało oburzenie na sali. W odpowiedzi przedstawiciele 23 krajów Unii Europejskiej opuścili na znak protestu salę obrad.

PAP, arb