Według lidera PR, Dziedziczak pokazał, że w ostrych sporach politycznych potrafi walczyć, a jednocześnie potrafi znaleźć ludzi o podobnych poglądach chrześcijańskich, z którymi można pracować na rzecz zasad podstawowych - praw rodziny i prawa do życia. - Tacy ludzie są potrzebni w Sejmie - podkreślił. Jurek, zachęcając wszystkich sympatyzujących z jego działalnością polityczną do poparcia Dziedziczaka, przypomniał, że Prawica Rzeczpospolitej nie wystawia listy w okręgu kalisko-leszczyńskim.
Dziedziczak zapewnił, że szczególną wagę przywiązuje do realizacji nauczania kościoła katolickiego, a za główny cel obrał sobie ochronę nienarodzonych dzieci. Dziedziczak przypomniał, że był przewodniczącym parlamentarnego zespołu ochrony życia. - Mam nadzieję, że stanę na czele tego zespołu także w przyszłej kadencji Sejmu i jednoczyć posłów z różnych partii politycznych w sprawach ochrony życia i poszanowania wartości chrześcijańskich - mówił.
Kandydat do Sejmu podkreślił, że polityka nie jest według niego rywalizacją partii, lecz rywalizacją różnych systemów wartości. - My, jako politycy chrześcijańscy, mamy obowiązek uczestniczyć w życiu publicznym, aby bronić wartości, w które wierzymy, z którymi się utożsamiamy - podkreślił Dziedziczak.
zew, PAP