"Zakonnik podlega przełożonemu". Ciąg dalszy sprawy ks. Bonieckiego?

"Zakonnik podlega przełożonemu". Ciąg dalszy sprawy ks. Bonieckiego?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ks. Adam Boniecki (fot. Mariusz Kubik, www.mariuszkubik.pl)
Osoby konsekrowane w życiu i działalności publicznej winny kierować się zasadami Ewangelii, prawem Kościoła i prawem własnym Instytutu - przypomniała Konsulta Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich, która obradowała w Niepokalanowie.
W specjalnym komunikacie Konsulta Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich podkreśla, że w związku z powtarzającymi się kontrowersjami wokół wystąpień zakonników w mediach przypomina, iż osoby konsekrowane w życiu i działalności publicznej "kierują się zasadami Ewangelii, prawem Kościoła i prawem własnym Instytutu". "Obserwując roszczenia niektórych mediów do ingerowania w  autonomię życia zakonnego, wskazuje się na zapis Kodeksu Prawa Kanonicznego: >w wykonywaniu zewnętrznego apostolatu zakonnicy podlegają także własnym przełożonym oraz winni pozostawać wierni dyscyplinie Instytutu<" - czytamy w komunikacie.

Komunikat wydany przez Konsultę zbiega się z oświadczeniem wydanym przez prowincję księży marianów, w którym poinformowała, że ks. Adam Boniecki ma na razie ograniczyć swoje wystąpienia medialne do  "Tygodnika Powszechnego". Zakaz nie dotyczy działalności pozamedialnej byłego redaktora naczelnego Tygodnika. "Żadne inne ograniczenia w stosunku do dotychczasowej działalności ks. Bonieckiego nie zostały na niego nałożone" - czytamy w  komunikacie podpisanym przez prowincjała marianów ks. Pawła Naumowicza.

Prowincja księży marianów nie informuje o przyczynach swej decyzji - zbiegła się ona jednak w czasie z wypowiedziami ks. Bonieckiego dla TVN24 i "Wprost". Ks. Boniecki zwracał uwagę w wywiadach na "niefortunność umieszczenia krzyża na sali sejmowej". Twierdził też, że "nie na walce o krzyż w sejmie polega piękno Ewangelii".

PAP, arb