Około 60 osób ewakuowano we wtorek z biurowca Zespołu Opieki Zdrowotnej w Lubinie, po tym, gdy kilku pracowników zasłabło i trafiło do szpitala.
Z relacji pracowników ZOZ-u wynika, że w budynku czuć było silną woń nieznanej substancji. Kilka pracownic uskarżało się na nudności, a gdy kobiety zasłabły, sprawę zgłoszono policji i straży pożarnej.
"Pięć osób z objawami zatrucia trafiło do szpitala w Lubinie. Według lekarzy, ich stan nie zagraża życiu" - powiedział Krzysztof Olszkowiak, rzecznik komendy powiatowej policji w Lubinie.
Straż Pożarna zarządziła ewakuację kilkudziesięciu pozostałych pracowników. Siedzibę ZOZ sprawdziło m.in. pogotowie gazowe, nie odkryto jednak żadnej nieszczelności w instalacji. Na miejsce przybyli też inspektorzy Sanepidu. Do budynku weszli następnie sprowadzeni z Legnicy strażacy z jednostki ratownictwa chemicznego.
"Strażacy w specjalnych kombinezonach, +uzbrojeni+ w odpowiednią aparaturę, sprawdzali powietrze pod względem zawartości kilkunastu groźnych dla ludzi substancji. Ich mierniki nie wskazały jednak żadnych odchyleń" - powiedział Henryk Duszeńko, komendant powiatowy straży pożarnej w Lubinie.
les, pap
"Pięć osób z objawami zatrucia trafiło do szpitala w Lubinie. Według lekarzy, ich stan nie zagraża życiu" - powiedział Krzysztof Olszkowiak, rzecznik komendy powiatowej policji w Lubinie.
Straż Pożarna zarządziła ewakuację kilkudziesięciu pozostałych pracowników. Siedzibę ZOZ sprawdziło m.in. pogotowie gazowe, nie odkryto jednak żadnej nieszczelności w instalacji. Na miejsce przybyli też inspektorzy Sanepidu. Do budynku weszli następnie sprowadzeni z Legnicy strażacy z jednostki ratownictwa chemicznego.
"Strażacy w specjalnych kombinezonach, +uzbrojeni+ w odpowiednią aparaturę, sprawdzali powietrze pod względem zawartości kilkunastu groźnych dla ludzi substancji. Ich mierniki nie wskazały jednak żadnych odchyleń" - powiedział Henryk Duszeńko, komendant powiatowy straży pożarnej w Lubinie.
les, pap