Zarzut korupcji dla członka zarządu Orlenu

Zarzut korupcji dla członka zarządu Orlenu

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. mat. prasowe) 
Zarzuty korupcyjne usłyszeli członek zarządu PKN Orlen ds. petrochemii Marek S. i biznesmen z okolic Płocka, który miał wręczyć mu łapówkę. Warszawska Prokuratura Apelacyjna skieruje do sądu wnioski o ich aresztowanie.
- Zarzuty dotyczą korupcji w sektorze gospodarczym. W przypadku członka zarządu chodzi o spowodowanie znacznych skutków majątkowych a w  przypadku biznesmena - wręczenie korzyści majątkowej znacznej wartości -  powiedział wiceszef prokuratury apelacyjnej Waldemar Tyl. Nie chciał ujawniać szczegółowych informacji, przyznał jedynie, że  chodzi o szkodę rzędu milionów zł. Zarzuty dotyczą 2011 r. Członkowi zarządu grozi do ośmiu lat więzienia, biznesmenowi - do pięciu.

Tyl poinformował również, że w tej sprawie przesłuchanych zostało ponad 20 świadków, w tym prezes PKN Orlen. Prokuratura nie wyklucza też rozszerzenia stawianych zarzutów. - Oczywiście zależeć to będzie od  zebranego materiału dowodowego i informacji uzyskanych w trakcie przesłuchania świadków – dodał.

7 grudnia Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała cztery osoby -  Marka S. oraz przedsiębiorcę z okolic Płocka i dwóch dyrektorów PKN Orlen, podległych S. Ci ostatni w dniu zatrzymania usłyszeli zarzuty nadużycia zaufania w spółce. Po przesłuchaniu zostali zwolnieni - zastosowano wobec nich poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju. Wieczorem obradowała rada nadzorcza PKN Orlen, która zawiesiła Marka S. w  czynnościach członka zarządu spółki na czas nieokreślony. PKN Orlen podał w komunikacie, że tę decyzję podjęto jednogłośnie.

zew, PAP