Dwójka bez Sejmu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Od najbliższego posiedzenia Sejmu w drugim programie TVP nie będzie bezpośrednich transmisji z obrad. Pozostaną one natomiast wydłużone w regionalnej Trójce.
"Zmiana wynika z tego, że na dwóch antenach nadawaliśmy ten sam program. Doszliśmy do wniosku, że Trójka przez swój charakter publicystyczno-informacyjny jest właściwym miejscem, żeby dawać tam transmisje Sejmu" - tłumaczył Janusz Pieńkowski, szef TAI i dyrektor generalny TVP ds. ośrodków terenowych.
Przyznał, że Trójka ma mniejszy zasięg niż Dwójka. Według danych TVP, program drugi dociera do 99,9 proc. ludności naszego kraju, natomiast Trójka licząc z odbiorem poprzez sieci kablowe - do 82 proc.
Transmisje w Trójce TVP mają być przedłużone. Do tej pory nadawane były one na tej antenie do godz. 14.30, teraz mają się kończyć o godz. 16. Dwójka transmitowała posiedzenie Sejmu do godz. 13.
Transmisje z obrad będą prowadzić dziennikarze "Trójki". Pieńkowski nie chciał zdradzić ich nazwisk, bo - jak twierdzi - nie podjął ostatecznie decyzji w tej sprawie. Katarzyna Kolenda-Zalewska, która do tej pory relacjonowała obrady, będzie teraz przygotowywać jedynie materiały z nich dla "Wiadomości". Druga sejmowa sprawozdawczyni TVP Iwona Maruszak znalazła się natomiast w czerwcu na liście grupowych zwolnień.
TVP będzie brała nieodpłatnie sygnał z kamer Kancelarii Sejmu. Kamery te odpowiadały do tej pory za transmisję obrad Sejmu w wewnętrznej, sejmowej telewizji. Sygnał z tych kamer do tej pory był udostępniany - również nieodpłatnie - na życzenie różnych telewizji. Są już gotowe projekty umów w tej sprawie z TVP i TVN 24. Podpisane mają być w przyszłym tygodniu.
Tymczasem w Sejmie leży projekt uchwały posłów PiS i LPR, by transmisje z obrad Sejmu na antenie TVP trwały nie krócej niż do godz. 18. Polskie Radio miałoby je transmitować w całości.
Projekt zakłada też, że telewizja publiczna miałaby bez ograniczeń czasowych, niezależnie od pory dnia, transmitować debaty poświęcone kluczowym sprawom dotyczącym "dobra Ojczyzny i jej obywateli".
W projekcie uchwały posłowie argumentują, że "wszelka praca dla naszej Ojczyzny i dobra wspólnego jej obywateli winna odbywać się w prawdzie", a zasada ta może być realizowana jedynie przy zapewnieniu obywatelom nieskrępowanego prawa dostępu do rzetelnej informacji. Wnioskodawcy stwierdzają też m.in., że transmisje z obrad Sejmu są najbardziej obiektywnym sposobem relacji z prac Sejmu.
nat, pap