Po Nowym Roku resort sprawiedliwości planuje zamknięcie ponad stu małych sądów oraz redukcję wydziałów pracy i rodzinnych. Narusza to zasadę dostępności do sądów określoną w Konstytucji – uważają prawnicy, których opinię przytacza "Nasz Dziennik".
Zdaniem posła Andrzeja Dery (Solidarna Polska) planowane zmiany organizacyjne polegające m.in. na likwidacji małych sądów, są irracjonalne. Nie przyniosą one spodziewanych oszczędności, gdyż w ich miejsce mają postać wydziały zamiejscowe.
- Oszczędności na wymiarze sprawiedliwości to wstyd dla rządu – ocenia prof. Krystyna Pawłowicz, konstytucjonalista z Uniwersytety Warszawskiego. Jej zdaniem znacznie pogorszy to i tak dużą niewydolność sądów oraz dostępność obywateli do usług prawniczych.
zew, PAP, "Nasz Dziennik"