Dyrektor Teatru Wielkiego w Poznaniu Sławomir Pietras, chciał wystartować w wyborach na prezydenta Będzina. Zrezygnował, teraz startuje w Poznaniu.
Pietras oficjalnie poinformował szefa sztabu wyborczego Komitetu Rozwoju Zagłębia o rezygnacji z kandydowania.
"Jesteśmy bardzo rozczarowani. Pojęcie dobrego wychowania czy kultury politycznej jest dzisiaj tak względne, że nie chciałbym tego komentować w tych kategoriach. Uważam, że pan Pietras miał dużą szansę wygrać w Będzinie, w Poznaniu nie ma szans. Czy wystawimy innego kandydata? Mamy kaca, zobaczymy z czym obudzimy się jutro, czasu jest już niewiele. Jeżeli się zdecydujemy, żaden +spadochroniarz+ na pewno nie wchodzi już w grę" - powiedział szef sztabu wyborczego Komitetu Rozwoju Zagłębia Grzegorz Wacławik.
les, pap
"Jesteśmy bardzo rozczarowani. Pojęcie dobrego wychowania czy kultury politycznej jest dzisiaj tak względne, że nie chciałbym tego komentować w tych kategoriach. Uważam, że pan Pietras miał dużą szansę wygrać w Będzinie, w Poznaniu nie ma szans. Czy wystawimy innego kandydata? Mamy kaca, zobaczymy z czym obudzimy się jutro, czasu jest już niewiele. Jeżeli się zdecydujemy, żaden +spadochroniarz+ na pewno nie wchodzi już w grę" - powiedział szef sztabu wyborczego Komitetu Rozwoju Zagłębia Grzegorz Wacławik.
les, pap